Jest już dostępny na księgarnianych półkach dziesiąty zbiór poetycki Marty Podgórnik „Zimna książka”.
Od debiutanckich Prób negocjacji z 1996 roku minęło już ponad dwadzieścia lat. Przez ten czas poezja Marty Podgórnik podlegała licznym zmianom: od emocjonalnego, „bezkompromisowego ekshibicjonizmu”, poprzez silne i głośne wątki „kontestacyjne” w rodzaju Rafała Wojaczka, aż do stanu „pełnej klarowności” z poprzedniej książki „Zawsze”.
Maciej Woźniak pisał, że w twórczości Marty Podgórnik „to, co modernistyczne, podaje rękę temu, co post, a odwołania do francuskich filozofów spółkujące z refrenami piosenek zyskują stylistyczną pościel z najlepszego magla”. Idiomatyczne połączenie tematyki osobistej z chłodną dyscypliną intelektualną wyróżnia także nadchodzącą „Zimną książkę”, tym razem jednak w jeszcze większym natężeniu lirycznym i konceptualnym.
Żywioł „Zimnej książki” przebiega wzdłuż prywatnych, intymistycznych, głęboko afektywnych zapisków skontrastowanych z niewzruszonością istniejącej obiektywnie – jakby na przekór targanemu wątpliwościami podmiotowi – rzeczywistości: „Jaki ten świat niechlujny, sprawia tyle złości/ Zupełnie niepotrzebnie Zapewne z miłości/ Pogasiły się światła i nad każdym grobem/ Rozgrywa się prywatka, ale tylko w sobie”.
W tym literackim oraz filozoficznym zderzeniu autorka Zawsze utrzymuje stosowną estetyczną równowagę. Wynikające z zanurzenia w świat napięcie podmiotu mówiącego głównie o własnej, „wewnętrznej”, głęboko afektywnej rzeczywistości tworzy niepowtarzalny, liryczny mezalians, organizujący „Zimną książkę” w przemyślaną, spójną całość. Dykcja Marty Podgórnik po mistrzowsku drąży dwie ontologiczne skrajności: subtelne bycie-w-sobie i twarde bycie-w-świecie.
„Sztuka lirycznego wkurwu i zwersyfikowanej awersji, zgryźliwej zgryzoty i pretensjonalnej pretensji, sentymentalnego resentymentu i szyderczego naburmuszenia. Oto co wypełnia „Zimną książkę”. Nie chce się wierzyć, że dojście w tej sztuce do aż takiej wprawy może być kwestią czerpania z zaledwie pojedynczej pamięci i jedynie osobistych traum” – podsumował w recenzji towarzyszącej premierze Maciek Woźniak.
Marta Podgórnik urodziła się w 1979 roku. Jest poetką, krytyczką literacką oraz redaktorką. W ciągu swojej kariery twórczej została wyróżniona szeregiem prestiżowych nagród, m.in. w 2012 roku Nagrodą Literacką Gdynia. Była również nominowana do Paszportów Polityki (2001), Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius (2012) oraz do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej (2016). Mieszka i pracuje na Śląsku.
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |