W marcu nakładem Wydawnictwa Iskry ukazała się książka Pauliny Sołowianiuk Jasnowidz w salonie, czyli spirytyzm i paranormalność w Polsce międzywojennej.
Dziś o spirytyzmie mówi się z rzadka, przywołując go jako przykład naiwności minionych generacji i kuriozum na zawsze zażegnane. To, co wówczas, w XIX wieku było nową prawdą, uznaje się za niepozbawiony śmieszności przesąd. Tymczasem o epoce namiętnej duchowości, w której zjawy były niemal tak ważne jak wynalazki, warto opowiedzieć z należnym jej szacunkiem. Zwłaszcza że kluczowymi dla jej rozwoju postaciami byli ci, którym bynajmniej nie zbywało ani na powadze, ani na elitarności – pisarze, artyści, politycy, wojskowi… Ci, którzy aktywnie kształtowali wówczas polską kulturę, tradycję i wartości oraz nadawali ton czasom, o jakich zwykło się wspominać tak z podziwem, jak z rozrzewnieniem.
Dwudziestolecie międzywojenne ma też swoje tajemnicze, metafizyczne nurty, których najsławniejszym przedstawicielem był Stefan Ossowiecki. Przywoływanie duchów, przepowiadanie przyszłości, wróżby przyciągały zarówno polityków, artystów i uczonych, jak i ludzi prostych. Jasnowidz w salonie pozwala przemówić epoce językiem namiętnej, bogatej duchowości. Prześwietlając salony niegdysiejszych elit intelektualnych, przywraca należny szacunek dawnym spirytystom i fascynatom zjawisk nadprzyrodzonych.
Ossowiecki już jako nastolatek przejawiał zdolności telepatyczne, a te z biegiem lat przekształciły się w medialne, przez które on sam rozumiał telekinezę i pismo automatyczne. W wieku młodzieńczym dawał popisy swoich umiejętności, nie łącząc ich w żadnym razie z manifestacją woli zmarłych, jak chcieliby to tłumaczyć spirytyści działający wówczas licznie w Moskwie. Nie sądził też, by zdolności te odziedziczył, choć nie ukrywał, że jego nobliwa matka, Bona z Newlin-Nowohońskich, odznaczała się niespotykaną intuicją, siostra zaś w wieku dojrzałym na skutek szoku po śmierci syna ujawniła trudny do wytłumaczenia, spontaniczny talent rzeźbiarski. Młody Ossowiecki brał udział w setkach pokazów, podczas których sprawiał, że po pokojach wędrowały zegary, a co wrażliwsze damy omdlewały i doznawały ataków histerii.
(fragment książki)
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |