Do rąk czytelników powędrowała właśnie jedna z najważniejszych premier wydawniczych 2013 roku. Dokładnie na trzy dni przed 92. urodzinami nakładem Biura Literackiego ukazał się czwarty tom Dzieł zebranych Tymoteusza Karpowicza, w którym znajdują się nieznane i niepublikowane utwory jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy ubiegłego wieku.
Całe przedsięwzięcie jest odpowiedzią na dotkliwą nieobecność autora, który pozostawił po sobie tak bogatą twórczość. Jak zauważa redaktor tomu Jan Stolarczyk „do chwili wydania pierwszego tomu ‚Dzieł zebranych’ (2011), w ciągu 36 lat ukazała się w Polsce tylko jedna jego książka – ‚Słoje zadrzewne’”. Tę dotkliwą nieobecność staramy się możliwie szybko wypełnić.
W ostatnim z czterech tomów grupującym poetycką spuściznę Tymoteusza Karpowicza znajdą się nieznane wiersze, od najwcześniejszych po ostatnie, zachowane w rękopisach i maszynopisach. Nieliczne z nich były publikowane w prasie za życia autora bądź ogłoszone wcześniej przez wydawcę „Dzieł zebranych”. Do książki dołączony jest audiobook, na którym Karpowicz recytuje swoje wiersze z tomu „Odwrócone światło”.
Książka składa się z kilku części grupujących utwory w porządku chronologicznym. Podstawą układu tomu zaproponowanego przez redaktora „Dzieł zebranych” Jana Stolarczyka są datowania autora, jego notatki, czas publikacji, analiza poetyki, ich miejsce w zbiorach archiwalnych. Nie udało się jedynie precyzyjnie ustalić chronologii tekstów pisanych po ukończeniu „Odwróconego światła”.
Co takiego sprawia, że poeta jest postacią tak fascynującą? Karpowicz pochłania tych, którzy w języku postrzegają logos, to słowo, które istotnie pośredniczy w jednaniu nas ze światem. Wiąże się z nim etyczność, o której często pisał (najczęściej w listach), a która immanentnie wpisana jest w plan poznawczy i egzystencjalny tej poezji – mówi Jan Stolarczyk w rozmowie z Joanną Roszak. I dodaje:
Karpowicz nie bawi, ale nie jest pozbawiony humoru, zajmuje i przejmuje czytelnika. Jest przejmująco ludzki (choć nie wprost), ujawnia dramat umysłu kreującego własną odpowiedź na doświadczaną próżnię bytu. Ten poeta wymaga od czytelnika hartu ducha. Pochłania nas, to znaczy wymaga towarzyszenia mu w poetyckiej drodze, której kierunek jest określony, ale cel niepewny.
Tymoteusz Karpowicz urodził się w Zielonej koło Wilna 15 grudnia 1921 roku. Pracował jako asystent na Uniwersytecie Wrocławskim, a także redaktor w pismach: „Nowe Sygnały”, „Odra”, „Poezja”. W 1973 roku wyjechał do USA, potem do RFN i Berlina Zachodniego, w 1978 roku osiadł w Chicago, obejmując katedrę literatury polskiej na uniwersytecie stanu Illinois.
Za ostatni tom „Słoje zadrzewne” (1999) otrzymał Nagrodę „Odry” oraz nominację do Nagrody Literackiej Nike. Zmarł w Oak Park 29 czerwca 2005 roku. Od 2011 roku wrocławskie Biuro Literackie przypomina jego „Dzieła zebrane”. Wydany właśnie czwarty tom zamyka część poetycką publikacji autora.
Materiały prasowe Wydawnictwa Biuro Literackie
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |