Grupa (...) ma przyjemność zaprosić na spektakl "Na pełnym morzu" Sławomira Mrożka. Przedstawienie odbędzie się w poniedziałek 2 grudnia 2013, o godz. 18:00 w sali widowiskowej Domu Kultury Świt w Warszawie.
Grupa (...) powstała całkiem niedawno, inscenizacja "Na pełnym morzu" to jej pierwszy projekt. Tym bardziej dziwne, że od razu okazała się wielkim sukcesem. Niestety nie kasowym. Widzowie na spektakle mogą wejść za darmo. Ale jeśli ktokolwiek ma jakichś znajomych reżyserów, scenarzystów, czy inne gwiazdy estrady, to niech zabiera ich ze sobą. Marzy nam się wielka kariera, czerwone dywany, Hollywood, oraz współpraca z Martą Żmudą-Trzebiatowską.
W Grupie (...) występują amatorzy, ale już z pewnym doświadczeniem scenicznym. Ludzie na co dzień zajmujący się zupełnie innymi dziedzinami życia, ale tęskniący za sztuką i życiem twórczym. Przez trzy miesiące dwa razy w tygodniu pędzili po 12 godzinach pracy w fabrykach, aby pojawić się w sali prób i przygotować dla widzów godzinną rozrywkę.
Sama sztuka była wystawiana już przez około 43762943 grupy teatralne. Zarówno profesjonalne, jak i amatorskie. Profesjonalne sięgały po nią ze względu na zręczny i dowcipny styl Mrożka, te amatorskie ze względu na względną krótkość utworu, oraz małą liczbę aktorów i rekwizytów do niej potrzebnych. Sam autor chyba nie był zadowolony z kolejnej próby interpretacji dramatu. Po otrzymaniu od nas zaproszenia, dosyć sugestywnie pokazał, co o całym pomyśle sądzi. Niestety z reżyserii zrezygnował Krzysztof Warlikowski: - Gdyby ktoś mi dzisiaj kazał zrobić sztukę Mrożka, to wolałbym pojechać do Anglii sprzątać ulice - wytłumaczył. Dlatego szefem został jeden z nas.
A tak bardziej poważnie: sztuki Sławomira Mrożka nie wymagają specjalnych zabiegów adaptacyjnych– tekst broni się sam. Postacie, jakie autor stworzył w licznych sztukach to personifikacje powszechnych ludzkich cech charakterów, słabostek i wad, które to prowadzą do powstawania absurdów życia codziennego. Nieważne czy „gramy Mrożka“ w czasach socjalizmu czy kapitalizmu – wynaturzenia każdego systemu mają swoje źródło w ludzkiej naturze (i nieważne czy system jest zgodny z ludzką naturą czy nie). W każdej epoce historycznej, ktoś dąży do dominacji nad innymi.
„Na pełnym morzu“ to historia trzech rozbitków na tratwie, to historia o starciu jednostki z większością, o wolności wyboru. Dyktaturę, anarchię traktujemy jednoznacznie jako złe, ale czy prawdziwa demokracja zawsze potrafi obronić jednostkę?
Strona na FB:
https://www.facebook.com/events/228484280644928/?source=1
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |