Nowelę Tomasza Kołodziejczaka „Łowca: Planeta Węża”, która ukaże się w najnowszym, kwietniowym numerze "Nowej Fantastyki" zilustrował znakomity rysownik, Przemysław „Trust” Truściński.
Autor wspomina współpracę z rysownikiem:
„Łowca: Planeta Węża” to chyba najdłużej w życiu pisane przeze mnie opowiadanie. Wszystko zaczęło się ponad 20 lat temu, gdy wraz z Przemkiem „Trustem” Truścińskim otrzymaliśmy propozycję, ze startującego wówczas miesięcznika „Machina”, na robienie cyklicznego komiksu. Cztery strony w numerze.
Pomysł zmiksowania twardej science fiction z horrorem wydał mi się wtedy nader interesujący i świeży. Postać Łowcy, pogromcy potworów korzystającego i z cybertechnologii, i z magii – efektowna i plastycznie nośna. Koncept umożliwiał łączenie tematów, które mnie zawsze interesowały – historii, spekulacji naukowej, mitologii. A Przemkowi dawał przestrzeń do zabaw plastycznych, wykorzystujących jego niezwykłe umiejętności i wyobraźnię. Zrobiliśmy pierwszy odcinek, prolog w zasadzie. Okazało się jednak, że „Machina” nie da nam jednak więcej niż 2 strony w numerze, co w praktyce uniemożliwiało opowiedzenie jakiejkolwiek sensownej fabuły . Projekt wstrzymano. Jeszcze jeden krótki epizod Łowcy zrobiliśmy z Trustem do „Antologii komiksu polskiego” (Egmont 2000).
Potem – o pomyśle gawędziliśmy z Przemkiem przy każdym towarzyskim spotkaniu i w trakcie wspólnych dorocznych wypraw na komiksowy festiwal w Angouleme. Napisałem kilka kolejnych konspektów na całe albumy, a on nawet machnął fajne szkice. Projekt pozostał jednak w sferze przyjacielsko-pogaduszkowej. Trust zajął się podbijaniem rynku reklamy, a ja wydawaniem komiksów z całego świata (w tym stworzonego, nomen omen, na początku lat 90-tych Hellboya). Zrealizowaliśmy nawet wspólnie kilka innych komiksowych nowel do różnych antologii. Łowca jednak – trwał w anabiozie.
Przypomniałem sobie o chłopaku, około 2006 roku, gdy Fabryka Słów zaproponowała mi udział w zbiorze opowiadań piekielnych (który finalnie ukazał się jako „A.D.XIII” w roku 2007). Pasował idealnie. Zacząłem nawet pisać tekst, ale pracowałem za wolno. Nie wyrobiłem się w terminie i Łowca wrócił do puszki. Potem dostałem nominację do Zajdla za opowiadanie „Piękna i graf” (2006), ustaliłem z Fabryką Słów, że napiszę powieść ze świata „Grafa” i zająłem się „Czarnym horyzontem”. A że wciąż pracuję jako wydawca, to pisaniem zajmuję się głównie weekendowo. Wolno. „Czarny horyzont” pisałem więc dwa lata dłużej niż zakładałem i odłożyłem na bok wszystkie inne projekty. No, ale w końcu udało się – nowa powieść trafiła na rynek, a z nią wznowienia „Kolorów sztandarów” i „Schwytanego w światła”. I wtedy – jak zwykle przy winie - obiecałem Przemkowi, że skończę opowiadanie o Łowcy, jeśli on obieca mi, że zrobi do niego ilustracje. Takie przyjacielskie kopanie się po zadkach w celu wzajemnego zmotywowania do pracy. Mam nadzieję, że się Państwu efekt spodoba.
Tomasz Kołodziejczak, rocznik 1967.
Debiutował w 1985 na łamach „Przeglądu Technicznego”. Jedna z głównych postaci nadających kształt polskiej fantastyce po 1990 r. Członek Klubu Tfurcuf. Autor nowoczesnej SF, social fiction i space opery. Pisał także utwory fantasy i fantastykę humorystyczną. Kilkakrotnie nominowany do Nagrody im. Janusza Zajdla (ostatnio w roku 2006 za opowiadanie „Piękna i graf” ze świata „Czarnego Horyzontu”), zdobył ją w roku 1996 za powieść „Kolory Sztandarów”. Jest trzykrotnym laureatem Śląkfy (m.in. w 1991 roku jako wydawca Voyagera oraz w 1995 roku jako fan), a także wielu innych wyróżnień literackich i komiksowych (Laureat nagrody im. Papcia Chmiela za zasługi dla komiksu w Polsce). Jego opowiadania i powieści tłumaczono na rosyjski, czeski, litewski, angielski.
Był redaktorem, publicystą i wydawcą w pismach „Voyager”, „Feniks”, „Magia i Miecz”, oraz w programach „Fantastykon” i „Magazyn Fantastyki Radia Wawa”. Od 1995 roku pracuje jako redaktor naczelny największej dziecięcej gazety w Polsce - tygodnika „Kaczor Donald”. W 1999 roku uruchomił w Egmoncie linię komiksową dla dorosłych „Klub Świata Komiksu”, która dominuje na polskim rynku komiksowym. W czerwcu 2010 r. wyróżniony przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, odznaką "Zasłużony dla Kultury Polskiej". W sierpniu 2010, po wieloletniej przerwie, wydał z Fabryką Słów swoją kolejną powieść - "Czarny Horyzont".
Wciąż gra w koszykówkę, interesuje się polityką, astronomią, historią. Żonaty. Dwie córki. Dwa koty.
ip/ Egmont
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |