Taneczno-teatralne show z dalekiej Indonezji, barwne występy artystów z meksykańskiego Ballet Folklórico de Tamaulipas oraz koncert działającej od ponad 50 lat słowackiej grupy Čarnica to pierwsze atrakcje Vistula Folk Festival. Impreza, podczas której reprezentacja polskich artystów sceny folk skonfrontuje się z gośćmi z całego świata, potrwa od 21 do 25 sierpnia.
W ubiegłym roku po 32-letniej przerwie na kulturalną mapę Polski powrócił najstarszy w kraju festiwal folklorystyczny. Uwielbiany przez publiczność Ogólnopolski Festiwal Folkloru i Sztuki Ludowej w Płocku funkcjonował przez 14 lat – od roku 1967 do 1980. Od 2012 roku wydarzenie to odbywa się pod nową nazwą Vistula Folk Festival – Nadwiślański Festiwal Folklorystyczny.
Celem wskrzeszonej przez Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki imprezy jest pielęgnowanie polskiej kultury ludowej, ale też prezentowanie kultur innych krajów. W tym roku na czterech scenach wystąpi ponad 200 artystów z całego świata. Wiemy już, że wśród nich będzie kapela z Meksyku, Indonezji oraz Słowacji. Nie zabraknie też polskich gwiazd folku, zespołów Drewutnia i Dikanda. Festiwal oferuje też dodatkowe atrakcje – pikniki, korowody ulicami miasta i wspólne muzykowanie.
Dzięki zagranicznym gościom widzowie Vistula Folk Festival poznają ich tradycję, sztukę ludową, rękodzieło oraz regionalne wyroby i specjały lokalnej kuchni.
Swoje show festiwalowej publiczności zaprezentuje w tym roku S1 Bisnis Prasetiya Mulya Group. Indonezyjska grupa promuje narodową kulturę pokazując różnorodność tradycyjnych sztuk performatywnych. Ich występy to połączenie tańca, śpiewu i pokazów teatralnych. Wielobarwne stroje, egzotyczne melodie i nieznana europejskim odbiorcom kultura sprawiają, że kolejne występy grupy robią furorę wśród widzów - od Turcji przez Francję, Szwajcarię po Singapur. Jak mówią sami artyści, ich występy stanowią swoisty pomost między tradycją a kierunkami wyznaczanymi przez kulturę nowoczesną.
Nie inaczej jest w przypadku działającego od 1957 roku słowackiego zespołu Čarnica. To grupa 50 tancerzy, muzyków i śpiewaków, w większości studentów i uczniów szkół średnich, który kultywują artystyczną spuściznę dziadów i pradziadów. Ich występy dają wyobrażenie o niepowtarzalności folkloru wschodniej Słowacji. Čarnica występowała w kilkunastu krajach w Europie i Azji. Z licznymi nagrodami i wyróżnieniami zdobytymi na międzynarodowych konkursach (m.in. Złoty Łańcuch na festiwalu w Dijon w 2005 roku) grupa śmiało pretenduje do miana wizytówki całego regionu.
Nie lada atrakcją Vistula Folk Festival będzie też występ Ballet Folklórico de Tamaulipas z Meksyku. Grupę założono w 1984 roku w porcie w Tampico nad Zatoką Meksykańską. Tajemnicą mistrzowskiego poziomu – oprócz odziedziczonej w genach miłości do meksykańskiego tańca ludowego – jest wytężona praca, wytrwałość i żołnierska dyscyplina. W Europie grupa z powodzeniem występowała już na festiwalach folklorystycznych w Niemczech, Włoszech, Hiszpanii i Portugalii. Wszędzie ich znakiem rozpoznawczym była porywająca do tańca muzyka, a także niezwykłe stroje, co jest nie tylko zasługą tamtejszych projektantów, ale też dowodem na siłę i witalność lokalnej tradycji.
Przykład Vistula Folk Festival pokazuje, że tego typu imprezy to doskonały pretekst do zademonstrowania szerokiej publiczności różnorodności jaką niesie za sobą spuścizna i folklor różnych narodów. To także szansa na podtrzymywanie trendu na powrót do korzeni. Festiwal odwołuje się do najlepszych wzorców przywołując pamięć o latach, gdy był on jednym z najważniejszych tego typu wydarzeń w kraju. Do Płocka przez lata zjeżdżali nie tylko muzycy i tancerze, ale też rzeźbiarze, garncarze, plecionkarze, tkaczki i wycinarki, koronczarki, hafciarki i kowale; początkowo głównie z regionu Kujaw i Mazowsza, później z rozległych terenów nadwiślańskich. Z festiwalowej sceny dobiegały dźwięki muzyki ludowej, a na towarzyszących wydarzeniu kiermaszach można było kupić tradycyjne wyroby rzemieślnicze, odzież, kwiaty i wypieki. Imprezę odwiedzali wówczas najwybitniejsi przedstawiciele kultury ludowej, m.in. zakopiański zespół im. Klimka Bachledy, Wincenty Krajewski, rzeźbiarz z Zawidza, laureat Nagrody im. Kolberga, czy Maria Kulej z Koniakowa, której koronki zdobiły suknie królowej angielskiej Elżbiety II. Relacje festiwalowe w „Kronice filmowej” regularnie zamieszczała Telewizja Polska.
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |