Postawiła wszystko na jedną kartę. Rzuciła pracę, a córkę i syna powierzyła opiece matki. Wyruszyła za ocean z mocnym postanowieniem stworzenia dzieciom spokojnego, bezpiecznego domu z dala od ich ojca alkoholika. Złośliwy los postanowił jednak z niej zakpić i pokrzyżował znaczną część planów. Ale czy tak naprawdę wyszła z tej lekcji życia przegrana?

Refenzja

autor: pandamala

Ciepła i wzruszająca historia dla kobiet o kobiecie większej niż życie

Ocena 5 na 5

(2013-03-08)

"Końcówka lat 80. XX wieku. Mityczna Ameryka kusi szybkimi, łatwymi i niewyobrażalnie wielkimi pieniędzmi. Lucy, główna bohaterka książki pt.: „Opiekunka, czyli Ameryka widziana z fotela”, stawia wszystko na jedną kartę: albo zostawi syna i córkę pod opieką ich babci i wyruszy za ocean, albo do końca życia będzie znosić piekło, które zgotował jej mąż alkoholik. Nie sposób nie polubić Lucy. Jest odważna (do Ameryki jedzie sama, nie znając języka angielskiego, ale z wyrecytowaniem fragmentów „Kwiatów zła” Baudelaire’a w oryginale nie ma problemów), zaradna (zdaje tam egzamin na prawo jazdy) i świetnie radzi sobie z opieką nad swymi podopiecznymi (choć starsze panie nieźle potrafią dać w kość). Nie jest w stanie poradzić sobie z jedną rzeczą: tęsknotą za ukochanymi dziećmi. Tęskni również za prawdziwą miłością. Na drodze Lucy staje Adam, z którym dzielna Polka dzieli dole i niedole emigracyjnej codzienności i, po sprowadzeniu dzieci do Ameryki, chce z nim spędzić dalsze życie. Niespodziewanie los postanawia zakpić z ich planów. To już czwarta, po „Wypadku na ulicy Starowiślnej”, „Dagerotypie Chopina” i „Jestem blisko” książka urodzonej w Krakowie autorki. Siła prozy Lucyny Olejniczak tkwi w opisach postaci: nawet te drugoplanowe, a nawet epizodyczne są barwne i pełnokrwiste. W „Opiekunce, czyli Ameryce widzianej z fotela” ze swadą opowiada o problemach adaptacyjnych Polaków na emigracji, o ciężkiej i często niewdzięcznej pracy, ale i o niezwykle ludzkiej potrzebie bliskości i ciepła... Akcja toczy się wartko, anegdota goni anegdotę, a cała opowieść skrzy inteligentnym, typowo krakowskim humorem. Świetna lektura dla wiecznych optymistek, które do końca wierzą w miłość."

Opiekunka, czyli Ameryka widziana z fotela

Lucyna Olejniczak

Wydawnictwo Czarno na białym, Marzec 2013