Jedenasta edycja Reggaelandu dobiegła końca. Około sześć tysięcy osób bawiło się przy muzyce takich artystów jak Skarra Mucci, Bednarek, Raging Fyah czy Dubioza Kolektiv. Dwudniowy festiwal muzyki korzennej odbył się w niezmiennie przyjaznej, ciepłej atmosferze.

Dla fanów muzyki reggae płocki festiwal jest od wielu lat obowiązkową pozycją w letnim kalendarzu imprezowym. Organizatorzy lipcowego Reggaelandu już jedenasty rok z rzędu zaprosili na płocką plażę nad Wisłą polskie i światowe gwiazdy muzyki korzennej.

W sobotę o godzinie 12 na płockim molo odbyła się konferencja prasowa, podczas której o Reggaelandzie rozmawiali z mediami Zastępca Prezydenta Miasta Płocka Roman Siemiątkowski, Dyrektor POKiSu Radosław Malinowski, Honorowy Konsul Jamajki w Polsce Maria Dembowska, a także Dariusz „Maleo” Malejonek wraz z gościem specjalnym – Kelvinem Grantem. Pierwszego dnia festiwalu na Scenie Głównej zaprezentowały się zespoły: Johny Rockers (zwycięzca Reggae Debiutów 2015), Rootzmans, Silesian Sound Live, Bethel, Bakshish, Dubioza Kolektiv oraz Maleo Reggae Rockers feat. Kelvin Grant. Piękna, słoneczna pogoda dopisywała przez cały dzień. Największą frekwencją cieszył się występ bośniackiej grupy Dubioza Kolektiv łączącej w jedno ska, dub i rock. Energia bijąca od każdego z muzyków udzielała się tłumnie zgormadzonej publiczności. Dopiero na koncercie Maleo Reggae Rockers spadł deszcz. Ten jednak nie wystraszył najwierniejszych fanów zespołu. Równolegle do koncertów na Scenie Głównej, odbywały się te na przystosowanej specjalnie dla osób niepełnosprawnych, Sound System Circus Love. Festiwalowicze dawali się porwać muzyce wykonywanej przez takie grupy, jak Sun Miguel Sound, Arci, Dawid Albaaj, Rogal Salut Sound, Masala Sundsytem, DJ Vadim feat. Big Red, Vshood feat. Karolina Czarnecka + Cheeba + Miss God czy Dj Aka One-Palma Rec & wujek dobra rada.

W sobotę 9 lipca koncerty na Scenie Głównej otworzył Mistah Lego, po którym wystąpiła grupa Jafia. Około godziny 18:00 na scenie pojawiła się długo wyczekiwana przez wielu Sara Lugo & Next Generation Family. Artystka o portorykańskich korzeniach w mgnieniu oka oczarowała publiczność. Podobnie Kamil Bednarek, na którego czekały dziesiątki festiwalowiczek. Energiczne show, które zaprezentował na plaży, było jednym z głównych punktów sobotniego line-upu. Jamajski wykonawca, Skarra Mucci występujący wraz z The Rawkaz Clean, pokazał wszystkim na czym polega raggamuffin, mieszając go z dancehallem, soulem, reggae, czy R&B, a Raging Fyah swoim roots reggae połączonym z afrykańskimi brzmieniami nawiązywali do tradycji jamajskich i twórczości legendarnych artystów, takich jak Bob Marley. Koncerty na Scenie Głównej zamknął występ polskiej grupy Pajujo.

Ze Sceny Sound System Circus Love od samego rana dobiegały dźwięki muzyki reggae i ska. Od godziny 11:00 trwał tam finał konkursu Reggae Debiuty 2016, podczas którego zaprezentowały się grupy Wolni Ludzie, Reggaeside, Skadyktator, Te Skapsie i Reggae Gang System. Zwyciężyli Wolni Ludzie, którzy w nagrodę otrzymają możliwość nagrania płyty i jej wydania w ilości 500 sztuk, wystąpią na tegorocznym festiwalu w Ostródzie, a także na przyszłym Reggaelandzie. Około godziny 17 chętne osoby mogły wziąć udział w warsztatach tanecznych prowadzonych przez grupę United Royal Tribe. W późniejszych godzinach na Scenie Sound System zagrali Owen & Mod & Domalak, Hopkins, Pozyton Sound System & Dr Love, Dancehall Masak-Rah & Don Diego, Bob One & Bas Tajpan, Perfect Giddimani czy Congo Natty feat. Iron Dread aka Phoebe & Congo Dubs, a także Ictus Sound. Zabawa trwała do wczesnych godzin rannych.

Festiwalowicze przez wszystkie dni trwania imprezy mogli skorzystać m.in. z Reggae Rejsu statkiem po Wiśle, w promocyjnej cenie, darmowego wstępu do płockich muzeów, udać się na seans do Kina Za Rogiem czy też skosztować przygotowanych specjalnie dla nich potraw w płockich restauracjach.