15 października o godz. 19:00 odbędzie się koncert Macieja Maleńczuka "Jazz for Idiots" w Hybrydach w Warszawie.
MACIEJ MALEŃCZUK
To artysta o wiadomej proweniencji ogłasza, oświadcza i oznajmia:
ZESPÓŁ PSYCHODANCING DEFINITYWNIE, OSTATECZNIE I NIEODWRACALNIE ZAKOŃCZYŁ DZIAŁALNOŚĆ.
Tym samym „okres biesiadny” uważam za zamknięty.
Można oszukiwać pewną grupę ludzi przez jakiś czas, ale nie można oszukiwać wszystkich przez cały czas. W tym siebie.
Informuję zatem o powstaniu nowej formacji grającej mój ukochany gatunek muzyki o nazwie
JAZZ FOR IDIOTS.
Dość durnych piosneczek o dupie Maryni na plaży w Santa Barbara.
SHUT UP AND PLAY YOUR SAX!
Pan Maleńczuk
jest artystą nieobliczalnym i jednocześnie niezwykle pracowitym – rzadkie połączenie – bywalec wszystkich ważnych wydarzeń Jazzowych znawca gatunku i niekwestionowany koneser Jazzu – w końcu postanowił sam uprawiać ten wspaniały gatunek.
Zdając sobie sprawę iż Jazz zabrnął w ślepą uliczkę intelektualizmu i przestał być muzyką funkcjonalną zaproponował jazz rytmiczny nieco prymitywny (punkowy drummer!) i tak naprawdę doskonale nadający się do tańca. Gdybym organizował bankiet wziąłbym właśnie to -pozbawione cierpkiego humoru i brutalnego czasem tekstu jakim posługuje się Maleńczuk - jazzowe i dancingowe kompozycje które świetnie nadają się do niczym nieskrępowanej zabawy – a jednocześnie nie jest to gówniane disco polo.
Oprócz zgrabnych i rytmicznych kompozycji własnych, saksofonista(!) Maleńczuk razem ze swoim Kwintetem grają nieśmiertelne utwory dancingowe takie jak: Le Grande Bouffe, Ritorno a Suriento, La Paloma, Un pettit Fleur, Tequilla, Cantare la Luna – Gato Barbieriego.
Maleńczuk również i tutaj śpiewa lecz nie jest to główna oś - osią jest funkcjonalność, użytkowość tej muzyki coś co Jazz utracił i przestał być potrzebny – mała obsesja M. stąd nazwa Jazz for Idiots. Winą jazzmanów jest intelektualizm i scholastyczne wyrafinowanie – skutecznie odsunęło to szeroką widownię – tutaj tego nie ma- jest pewien pierwotny zgrzyt i dużo rytmu i co nie bez znaczenia – nie trzeba być koneserem a wręcz można i trzeba być idiotą.
Nie bez znaczenia jest zaangażowanie przez M. wybitnych muzyków młodego pokolenia :
Przemek Sokół- trąbka, Karol Ludew - perkusja, Darek Tarczewski - piano, oraz człowieka legendę Andrzeja Laskowskiego na basie – muzyk ten stoi wiernie u boku M od 10 lat.
Maciej Maleńczuk gra na saksofonach i czasem śpiewa.
źródło: Hybrydy
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |