Co wiecie o tzw. dziewczynach z kalendarza? Kim są te młode piękności wyzywające was pewnym siebie seksownym spojrzeniem? Czy to możliwe żeby każda z nas mogła być bohaterką miesiąca? My uważamy, że tak. Dla nas piękno to kobiecość sama w sobie. I dlatego zebrałyśmy 12 wspaniałych, niezależnych, aktywnych kobiet, które na co dzień znacie z biur, w których zarządzają projektami, prowadzą własne firmy czy aktywnie robią kariery, a poza pracą, z wypraw górskich, gdzie nadają tempo maszerując z plecakami prawie równymi im wagą i podróży autostopem.
Te właśnie wyjątkowe młode kobiety pozwoliły dwóm młodym fotografkom, Joannie Zabawie oraz Beacie Faron, wejść w intymność swojego wewnętrznego świata. Na jeden dzień odrzuciły zgrzebne sztormiaki profesjonalizmu, zapomniały o twardych podeszwach koniecznych, aby przetrwać w świecie męskich reguł, a także pozwoliły, poprzez obiektyw, dotrzeć do swojej seksualności, delikatności i niemanifestowanych pragnień. Sesje zdjęciowe były dla nich możliwością spełnienia marzeń o wcieleniu się, wydobyciu obrazu kobiety, jaką widzą w głębi siebie.
My ze swojej strony mogłyśmy jedynie bawiąc się konwencją rozkładówki podziwiać rozkwitające przed obiektywem piękno. Starałyśmy się wykorzystać, wypełnić i przełamać banalność stereotypowego wizerunku dziewczyny z kalendarza. Czy może raczej przełamać stereotyp twardej kobiety sukcesu? A może w ogóle zaprzeczyć sensowi istnienia jakichkolwiek stereotypów na temat kobiet z naszego pokolenia? Mówią autorki zdjęć.
Zapraszamy na wystawę „Wagabunda Obnażona” i premierę wagabundowego kalendarza 15 października o 19:30 w klubie Alchemia (ul. Estery 5, Kazimierz, Kraków)
źródło: Klub Alchemia
Dodaj artykuł do:
(dodano 05.10.10,
autor: redakcja)
Tagi: Wagabunda, Klub Alchemia, Joanna Zabawa, Beata Faron