Rozmowy o gejowskich relacjach, nie tylko tych intymnych.

Budowanie relacji homoseksualnej nie jest łatwe. Wchodzenie w taki związek to proces czasochłonny i wymagający ogromnego zaangażowania dwóch stron. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na to, że związek homoseksualny nie jest tym, którego pożąda społeczeństwo. Jako dzieci byliśmy społecznie przygotowywani do roli żony w przypadku dziewczynek oraz roli męża w przypadku chłopców. A co w sytuacji, gdy owe dziecko urodziło się z orientacją homoseksualną? Jak ma sobie poradzić w dorosłym życiu? Odpowiedzi na wiele trudnych pytań szukajcie w książce „Jak facet z facetem”. Przemysław Pilarski i Andrzej Gryżewski, terapeuta i seksuolog pracujący na co dzień z wieloma gejowskimi parami, nie mają tematów tabu. Nie boją się poruszać tzw. trudnych spraw, stąd też postanowili przyjrzeć się specyfice związków homoseksualnych.

Dlaczego każda osoba homoseksualna powinna sięgnąć po tę książkę? Odpowiedź jest prosta: dowie się jak zbudować stabilną i udaną relację, jak radzić sobie z byciem singlem, a także o tym, z jakimi problemami warto udać się do specjalisty. Publikacja ta pomoże dostrzec, że problemy osób homoseksualnych (w tym przypadku gejów) nie są odosobnione. Jestem przekonana, że dla wielu czytelników przygoda z tą książką będzie swoistym wewnętrznym uspokojeniem. Zobaczą, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Wiele rzeczy da się przepracować w sobie samemu, bądź z pomocą partnera, a jeśli to się nie udaje są specjaliści, którzy wyciągną pomocną dłoń.

Dlaczego każda osoba heteroseksualna powinien sięgnąć po tę książkę? Warto otworzyć się na drugiego człowieka i dotrzeć, z jakimi problemami zmagają się osoby homoseksualne. Mam nadzieję, że dla wielu osób książka ta może stać się prawdziwą lekcją tolerancji, a przede wszystkim zrozumienia tego, z czym na co dzień zmagają się geje i lesbijki. Poza tym autorzy wielokrotnie opowiadają o mechanizmach zachodzących w psychice każdego mężczyzny-bez względu na orientację.

Czym wyróżnia się „Jak facet z facetem” spośród innych poradników dostępnych na rynku wydawniczym? Przede wszystkim tym, że jest z dala od moralizowania. Nie znajdziemy tu jedynych, słusznych rad i zapewnień, że ich zastosowanie odmieni całkowicie nasze życie. Andrzej Gryżewski to seksuolog z olbrzymim doświadczeniem, którym dzieli się z innymi. Nie po to, żeby wyśmiać i ośmieszyć problemy, ale po to, żeby pokazać na ich przykładzie, co można zrobić, aby stworzyć związek trwały i szczęśliwy. Pokazuje także, jak radzić sobie z byciem singlem. Zwraca również uwagę, jak ważne jest, by w pełni akceptować siebie i swoją seksualność. Nie tylko po to, aby czerpać radość z życia seksualnego, ale z życia w ogóle, w każdym jego aspekcie.

„Afiszują się, wychodzą na ulicę i paradują” – ile razy w ten sposób została podsumowana jakakolwiek aktywność osób homoseksualnych w sferze społecznej. A po co chłopak trzyma za rękę na ulicy swoją dziewczynę? Czemu wówczas nikomu nie przyjdzie do głowy zwrócenie parze zakochanym uwagi, że się afiszuje? Przecież trzymanie się za rękę, wstawianie na portale społecznościowe zdjęć z drugą połówką, to dzielenie się radością płynącą ze związku. Budowanie poczucia przynależności, ale i bezpieczeństwa. Czemu tak łatwo przychodzi nam odbieranie takiej możliwości osobom homoseksualnym? Ukrywanie się przed rodziną, przyjaciółmi i całym światem przynosi prawdziwe spustoszenie psychiczne. Tkwienie w strachu o to, żeby nikt się nie dowiedział, że jestem lesbijką/gejem odbiera radość życia. Co to za życie, kiedy trzeba uważać na każde słowo czy gest? Ile można nazywać swoją drugą połówkę współlokatorem/współlokatorką? Ile można udawać, że najbliższa nam osoba jest jedynie przyjacielem/przyjaciółką? To nie tylko autodestrukcyjne, ale także rujnujące związek.

Polecam sięgnięcie po tę książkę wszystkim tym, którzy są zdolni do poznawania, zrozumienia i nie oceniania z góry. Łatwo jest wydać krzywdzącą opinię. Jednak trzeba być człowiekiem odpowiedzialnym i dojrzałym, aby otworzyć się na drugiego człowieka. Właśnie w taki sposób można wcielić w życie ideę prawdziwej równości. Jak głosi znane powiedzenie: „Żyjmy i dajmy żyć innym”. Osoby homoseksualne zachęcam do życia w zgodzie ze samym sobą, bez udawania. Wszak, aby społeczeństwo mogło poznać, to musi widzieć gejów i lesbijki. Żyjących tuż obok, w tym samym bloku, pracujących w tym samym biurze czy odprowadzającym dziecko do tego samego przedszkola, co osoby heteroseksualne.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@irka.com.pl)

Andrzej Gryżewski/Przemysław Pilarski, Jak facet z facetem, Wydawnictwo Zwierciadło.