15 września, grupa Yeasayer rozpocznie europejską część trasy klubowej koncertem w warszawskim klubie Palladium. Występ będzie promował nowy album formacji - "Fragrant World".

W wywiadzie udzielonym kilka dni temu, tuż przed kolejnym koncertem w Polsce, Chris Keating oraz Anand Wilder, podkreślali jak niesamowita jest nasza publiczność i jaka energia bije z każdego z ich koncertów w naszym kraju. Choć rozmowa odbyła się kilkanaście minut przed ich wyjściem na scenę, nie okazywali zdenerwowania i byli pewni, że fani doskonale przyjmą ich nowy materiał oraz przearanżowane nagrania z dwóch poprzednich płyt.
Yeasayer to jeden z najważniejszych zespołów młodej sceny psychodeliczno-popowej. Powstali w Nowym Jorku w połowie minionej dekady. Ich pierwszy album, „All Hour Cymbals” ukazał się w 2007 roku, budząc ogromne zainteresowanie prasy i sfery blogowej. Jak miało okazać się po dwóch lat, było to zaledwie preludium do szaleństwa, jakie ogarnęło sieć po premierze „Odd Blood”. Single „Madder Red”, „Ambling Alp” i „O.N.E” wyniosły zespół do miana następców Animal Collective, którzy w tym samym czasie zawiesili działalność. W ciągu kilku lat działalności Yeasayer współpracowali z Bat For Lashes i Florence & The Machine. Przebojowość jaka przesyca ich eksperymentalne kompozycje, zawsze buduje w nas optymistyczne przekonanie, że pop, powoli, ale skutecznie się zmienia. Mieszkają i tworzą na Brooklynie, w otoczeniu polskiej emigracji, co lubią podkreślać w wywiadach z polskimi dziennikarzami.
Yeasayer po raz pierwszy pojawili się w Polsce na festiwalu Open'er 2010. Wrócili kilka miesięcy później by zagrać w wypełnionym do ostatniego miejsca warszawskim Palladium. Po tak udanych występach, tylko kwestią czasu były kolejne koncerty. W lipcu tego roku znowu mieliśmy okazję oglądać Yeasayer podczas Open’era. Tym razem zespół zaprezentował set złożony z premierowych kompozycji i kilku przebojów, jednak w wersjach dostosowanych do nowego materiału. 20 sierpnia ukaże się ich trzeci album zatytułowany "Fragrant World". Do dziś mieliśmy okazję posłuchać dwóch nagrań z tego wydawnictwa - "Longevity" oraz "Henrietta". To ostatnie, zostało rozesłane pocztą do wybranych członków fan clubu, a następnie wypuszczone do sieci przez szczęśliwych odbiorców przesyłki. W zapowiedziach, muzycy jako swoje główne inspiracje wymienili muzykę Aaliyah i Davida Bowiego.