Od 19 maja do 23 czerwca w Bochenska Gallery trwać będzie wystawa Sławomira Ratajskiego - artysty, który swoje intuicje, emocje, sposób doświadczania świata, przekłada na kolor i światło, na język malarstwa wierząc, że nie da się ich powtórzyć w innej postaci.

To malarstwo tworzone mocnymi gestami pędzla, uderzeniami i przepływaniem światła, gradacją koloru. Ratajski zdaje się budować swoje obrazy „warstwami”, zasłaniając je czasem na powierzchni układami regularnych linii, odsłona po odsłonie dochodząc do kolejnych znaczeń zapamiętanego, przeczutego fragmentu przestrzeni rzeczywistej, wirtualnej – poprzez gest, swobodne spływanie farby - prowokuje w obrazie różne sytuacje . Nie tyle odkrywa, co prowokuje odkrycia – to widz kończy malowanie obrazu odkrywając jego znaczenia. To obrazy komponowane płynnie, zderzające różne plany; w niektórych wprowadza elementy geometryczne, zestawione z przestrzenią koloru. Kształty, jakie można odnaleźć w tych obrazach pozostają domyślne, ukryte. Obrazom towarzyszy dystans tajemnicy - ta tajemnica pozostaje ich najważniejszą treścią. Tworzący dawniej w duchu metafizycznej ekspresji , artysta znacznie uspokoił swe płótna, ale ciągle niosą w sobie niepokojące napięcie.