Wydaje debiutujących pisarzy, a w książkach swojego wydawnictwa przekazuje tematykę trudną i refleksyjną, nieraz podaną w sposób łatwy i przyjemny. Promuje czytelnictwo w Polsce, prowadzi portal literacki www.papierowymotyl.pl i jest założycielką wydawnictwa Papierowy Motyl.

Marika Krajniewska – bo o niej mowa – to dziennikarka, pisarka i tłumaczka. W ubiegłym roku założyła własne wydawnictwo, które nazwała tak, jak swój debiut prozatorski – Papierowy Motyl. Jutro premiera jej najnowszej powieści „Za zakrętem”.

Najnowsza powieść Krajniewskiej „Za zakrętem” jest poruszającą historią dwóch Rosjanek, które zmagają się z tragedią straty dzieci. Założycielka Papierowego Motyla jest laureatką konkursu literackiego miesięcznika „Pani” pt. „Czerwone jabłko miłości” na najpiękniejsze opowiadanie o miłości. „Po przeczytaniu opowiadania Marki Krajniewskiej na moment przestałem oddychać” – powiedział jeden z jurorów tego konkursu, Janusz Leon Wiśniewski. Autorka została też nagrodzona w konkursie Oświęcimskiego Centrum Kultury „Pisanie jest dobre na chandrę”.

Swoją pierwszą książkę Marika Krajniewska wydała w 2009 roku jeszcze w wydawnictwie Novae Res, ale już jej kolejne pozycje - „Zapach malin” i „Era kobiet” oraz najnowszy tytuł „Za zakrętem” - ukazały się nakładem wydawnictwa Papierowy Motyl. Jej debiut literacki to poruszająca historia młodej matki, zmagającej się ze śmiertelną chorobą ukochanej córki, w „Zapachu malin” autorka opisała historię kobiety biznesu, która przykuta do szpitalnego łóżka po wypadku rozpoczyna wędrówkę w głąb siebie, a „Era kobiet” to zabawna opowieść o współczesnych kobietach szukających szansy na lepsze, bardziej poukładane życie. Tę ostatnią książkę napisała wspólnie z Marzeną Lickiewicz.

Swoją przygodę z pisaniem Krajniewska rozpoczęła na studiach – wówczas pisała wiersze i podejmowała pierwsze próby prozatorskie. Jej historie są przejmujące i poruszające, o trudnych losach życiowych kobiet, ich cierpieniach i dramatach, skłaniające do wzruszeń i refleksji. Wiele jej opowiadań przedstawia historie opowiedziane przez jej dziadków, żyjących w trudnych czasach wojennych i w powojennym Związku Radzieckim. Jest absolwentką kursu kreatywnego pisania Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk, gdzie szlifowała swój warsztat pod wnikliwym okiem znanego prozaika Leszka Szarugi.

Urodzona w 1979 roku w Petersburgu (wówczas jeszcze Leningradzie), mimo polskiego pochodzenia, dorastała w tradycjach i kulturze rosyjskiej. W 1992 roku razem z rodzicami wyjechała do Polski i osiadła w Toruniu. Tu ukończyła studia na wydziale filologii rosyjskiej, specjalizacji rosjoznawczej, na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Dużo miejsca w jej życiu zajmuje literatura – polska, europejska i oczywiście rosyjska. Petersburg jest jej wspomnieniem, marzeniem, miejscem, do którego zawsze chętnie wraca. Właśnie w tym magicznym mieście rozgrywa się akcja jej najnowszej powieści „Za zakrętem”. Krajniewska pragnie podzielić się swoją miłością do współczesnej literatury rosyjskiej i przybliżyć ją polskiemu czytelnikowi.

Foto/ Kinga Domagała

ip/ Komunikado