3 listopada trafiła do księgarń pozycja wydawnicza, zatytułowana: "Atak na Dulber".

W Rosji, wciąż ogarniętej I Wojną Światową, rozgrywają się ważne wydarzenia. Spisek zainicjowany przez księcia Filipa Jusupowa doprowadza do zabójstwa Rasputina, którego część arystokracji uważa za zagrożenie dla przyszłości państwa. Niedługo później wybucha rewolucja, która ogarnia cały kraj.
Rozpoczyna się walka między zwolennikami władzy carskiej a rewolucjonistami. Rodzina Romanowów zostaje zesłana do pałacu Dulber, gdzie wszyscy czekają na rozwój wydarzeń. Czas rewolucji przynosi nowe możliwości dla rozwoju kariery Koli Beckera, dawnego przyjaciela Andrzeja Berestowa, który przyłącza się do oddziału admirała Kołczaka i bierze udział w akcji mającej na celu wywiezienie Romanowów z Dulberu i przywrócenie im władzy.

W sam środek tych wydarzeń trafia Lidia Iwanicka, która, dzięki niezwykłej tabakierze, przemieszcza się w czasie o dwa lata naprzód, gdzie zamierza spotkać się z Andrzejem. Jednak w wyniku pomyłki ich drogi rozchodzą się. Andrzej, również podróżujący w czasie, zostaje w głównym nurcie rzeki Chronos, podczas, gdy Lidia trafia do jednej z alternatywnych rzeczywistości. Niczego jednak nie podejrzewa i żyje w przekonaniu, że jedyna jej pomyłka polega na tym, że trafiła w przyszłość pół roku później niż Andrzej.
Dopiero spotkanie z tajemniczym Panem Teodorem otwiera jej oczy na rzeczywistość, w której się znalazła. Za namową mężczyzny, który wyjaśnia jej, na czym polegają podróże w czasie, Lidia postanawia ruszyć za Andrzejem, nie spodziewając się nawet, czym ta wyprawa się zakończy…