Fryderyk Chopin, ikona epoki romantyzmu porusza ludzi z każdego zakątka świata. Znane Polki i znani Polacy opowiadają, dlaczego Konkurs Chopinowski to polska marka światowego kalibru. Narodowy Instytut Fryderyka Chopina przedstawia cykl „Chopin bez granic”.

Raz na pięć lat ma miejsce wydarzenie, które wzbudza emocje podobne do tych towarzyszących dużym wydarzeniom sportowym. To swoiste muzyczne igrzyska. W wiosennych eliminacjach startują młodzi ludzie dosłownie z całego świata. Jesienią emocjonujemy się wielkim finałem. Zmagania trwające niemalże cały miesiąc śledzą mieszkańcy wszystkich kontynentów od Buenos Aires po Tokio. Każdy z niecierpliwością czeka na werdykt i nazwisko kolejnej Mistrzyni bądź kolejnego Mistrza fortepianu.

Konkurs Chopinowski to nie tylko jedno z najważniejszych wydarzeń w świecie muzyki, to marka sama w sobie. Narodowy Instytut Fryderyka Chopina postanowił sprawdzić, na czym polega wyjątkowość tego wydarzenia i jak wpłynęło na historie znanych Polek i Polaków.

Dla krytyka filmowego i wydawcy Tomasza Raczka Konkurs Chopinowski jest niczym gala Oscarowa. – Wszyscy się emocjonują, by zobaczyć, kto dostanie Oscara. Ważna jest gorączka przed. Konkurs Chopinowski powoduje tak gigantyczny przyrost zainteresowania muzyką Chopina, jakiego nic innego nie jest mu w stanie dać.

Marka „Chopin” jest unikatowa. To zdanie jednego z pionierów reklamy w Polsce Grzegorza Kiszluka. – Polska potrzebuje takich wyróżników jak Konkurs Chopinowski, żeby kraj był rozpoznawalny. Muzyka Chopina jest marką, którą Europejczyk powinien mieć w domu.
Cykl „Chopin bez granic”, w którym znane Polki i znani Polacy opowiadają o fenomenie Konkursu Chopinowskiego, można śledzić na youtube.com/chopin2015 oraz na Facebook.com/instytut.chopina