Jednym z najważniejszych wydarzeń 9. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Opowiadania „Litery i słowa”, któy odbędzie się w dniach 19-23 listopada w Instytucie Teatralnym im. Z. Raszewskiego w Warszawie, będą spektakle Dana Yashinsky‘ego.
Dan Yashinsky mieszka w Kanadzie, jest opowiadaczem, animatorem sztuki opowiadania w swoim kraju i jej ambasadorem na całym świecie. Jest założycielem Storytelling School i Festiwalu Sztuki Opowiadania w Toronto. Występował na festiwalach opowiadania m. In. w Izraelu, Wielkiej Brytanii, krajach skandynawskich, Brazylii, zrealizował cykl audycji radiowych Talking Stick dla CBC Radio One. Dan Yashinsky jest także autorem książek poświęconych sztuce opowiadania – ostatnia jego publikacja Swimming with Chaucer ukazała się w 2013 roku. Za swoją działalność artystyczną, edukacyjną i społeczną otrzymał wiele nagród w Kanadzie i za granicą.
Na Festiwalu będzie można zobaczyć jego dwa występy:
Sobota, 22 listopada, 19.00
FRANEK i OGNISTY PTAK.
Once upon a time…Pewnego razu był sobie ojciec, który uwielbiał opowiadać historie swojemu małemu synkowi. Każdego wieczora szedł do pokoju chłopca, siadał przy nim na łóżku i opowiadał mu baśnie. Kiedy jednak tego wieczora chciał jak zwykle zacząć opowiadać, chłopczyk odwrócił się do niego plecami. Ukrył twarz w poduszce i zakrył się cały kocem. Ojciec usłyszał wyraźnie, jak chłopiec ciężko oddycha, bliski łez. – Hej, co się stało? – zapytał tata, ale synek nie odpowiedział. – Co z nasza historią? Wtedy chłopiec, przełykając łzy, wymamrotał coś, co bardzo zdziwiło jego ojca: Nie, tato. Nie chcę więcej słuchać żadnych historii.
Znamy wszyscy tę historię – jesteśmy w niej najgorszymi opowiadaczami świata, a baśnie możemy…właśnie między baśnie włożyć, nikomu są niepotrzebne. We wspaniałej, serdecznej opowieści Dan Yashinsky przypomina o tym jak opowieści mogą nas przeprowadzać przez rozmaite doświadczenia naszego życia, także te najtrudniejsze.
Niedziela, 23 listopada, g. 21.00
Czy opowiadaniem można uratować sobie życie. Historia Szeherezady mówi nam, że tak, ale… ta historia wydarzyła się przecież dawno temu, w odległym kraju. Może wcale nie jest prawdziwa? Historia, którą opowie Dan Yashinsky dzieje się dzisiaj. Co robi opowiadacz w opałach? Zamiast uciekać – opowiada. Jeszcze jedną historię, a w niej jeszcze jedną, i następną? Czy uniknie w ten sposób niebezpieczeństwa? Zobaczymy, to się przecież wydarza za każdym razem na nowo, za każdym razem równie nieoczekiwanie.
Dan Yashinsky poprowadzi także warsztaty opowiadania CZERWONA NIĆ OPOWIEŚCI w Muzeum Historii Żydów Polskich.
O spotkaniu z Danem pisze Beata Frankowska, zaczynając od jego opowieści…przeczytajcie, posłuchajcie:
OPOWIADAĆ DALEJ
Once upon a time… Pewnego razu był sobie ojciec, który uwielbiał opowiadać historie swojemu małemu synkowi. Każdego wieczora szedł do pokoju chłopca, siadał przy nim na łóżku i opowiadał mu baśnie. Kiedy jednak tego wieczora chciał jak zwykle zacząć opowiadać, chłopczyk odwrócił się do niego plecami. Ukrył twarz w poduszce i zakrył się cały kocem. Ojciec usłyszał wyraźnie, jak chłopiec ciężko oddycha, bliski łez.
– Hej, co się stało? – zapytał tata, ale synek nie odpowiedział. – Co z nasza historią?
Wtedy chłopiec, przełykając łzy, wymamrotał coś, co bardzo zdziwiło jego ojca:
- Nie, tato. Nie chcę więcej słuchać żadnych historii.
Po chwili ojciec delikatnie dotknął pleców chłopca i zapytał: - Jak to się stało, że nie chcesz już więcej słuchać historii?
Chłopiec, wciąż odwrócony tyłem, wyszeptał: - Nienawidzę baśni. One nie są prawdziwe.
I powiedział to chłopiec, który do tej pory uwielbiał słuchać baśni, im dłużej, tym lepiej!
– Nie są prawdziwe? – powtórzył ojciec.
- Tak, kończą się zawsze tak samo: żyli długo i szczęśliwie, a to nie jest prawda. To wielkie kłamstwo.
Ojciec przez chwilę siedział w milczeniu, przypominając sobie siebie samego, kiedy miał tyle lat, co teraz jego synek. A potem powiedział:
- Pamiętam, jak kilka dni temu znalazłeś na podwórku martwego ptaszka, rudzika. Wykopałeś dla niego grób pod jabłonią i pochowałeś go w pudełku po butach. Widziałem to przez okno w kuchni. Czy ciągle myślisz o tym ptaszku?
Chłopiec pokiwał głową w poduszkę. – I jeszcze to, że dziadek jest chory – dodał cicho.
- Tak – powiedział tata. – Ptaki i dziadkowie. Tak, to zagadka, chyba najtrudniejsza na świecie. To przypomina mi, że ja również swego czasu zadałem tę samą zagadkę mojej babci.
I wtedy ona opowiedziała mi historię, której nigdy nie zapomniałem.. Nazywała ją zwykle Opowieścią o żółwiach, ludziach i kamieniach. W tej historii nie było nic o tym, że „żyli długo i szczęśliwie”. Chciałbyś posłuchać?
- Tak, opowiedz….
Tej historii wysłuchałam w Walii w 2012 roku, podczas międzynarodowego festiwalu sztuki opowiadania „Beyond the Border”, w ramach uczestnictwa w programie Grundtviga M.Y.T.H.O.S. Opowiadał ją Dan Jashinsky, opowiadacz kanadyjski, o polsko-żydowskich korzeniach, założyciel festiwalu opowiadania w Toronto, występujący nieprzerwanie od ponad trzydziestu lat w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Europie i Azji, a teraz w Warszawie.
Ta opowieść, tak prywatna, intymna, a jednocześnie przywołująca elementarną sytuację opowiadania, stanowiła część większego projektu Dana „The Storyteller at fault” (Opowiadacz w opałach). Podobnie jak w Księdze tysiąca i jednej nocy, Opowiadacz znajduje się tu w sytuacji wielkiego zagrożenia – ale tym razem powód jest inny: król kazał spisać wszystkie opowiadane historie i nie potrzebuje już żywego opowiadacza. Choć zawsze jest jeszcze ta ostatnia historia, której król nigdy do tej pory nie słyszał…I tak ciekawość słuchania „ten ostatni raz” generuje sytuację opowiadania po raz kolejny, jeszcze raz, jeszcze raz. Historia zaczepia się o historię, szkatułka kryje w sobie inną szkatułkę, i nie ma temu końca, bo opowieść i opowiadacz są jednym, i koniec opowieści przychodzi dopiero wraz ze śmiercią opowiadacza…
Wśród wielu historii, które wtedy usłyszałam, pojawiła się m.in. autorska wersja Dana opowieści o motylu i śnie, opowieści, nad którą jeszcze kilka dni temu pracowaliśmy wspólnie podczas warsztatów w ramach projektu M.Y.T.H.O.S. To było piękne dopełnienie tamtego procesu – wspaniały przykład, co można zrobić z tradycyjną historią, jak nadać jej własny sens, jak otworzyć ją na, jedyne w swoim rodzaju, pole skojarzeń i doświadczeń. Historię w takim kształcie mógł opowiedzieć tylko Dan, a jednocześnie była to wciąż ta sama, natychmiast rozpoznawalna, tradycyjna historia, opowiadana przez tylu opowiadaczy wcześniej i potem. Z wielką radością wysłuchałam również historii dobrze mi znanej i wiele razy przeze mnie opowiadanej, pochodzącej z norweskiej tradycji, „Siódmy ojcem w domu”. Opowieść, oparta na hipnotycznych powtórzeniach, pytaniach i odpowiedziach, które prowadzą nas coraz dalej i dalej, od ojca do ojca, od przodka do przodka, aż po same prochy zebrane w kamiennym rogu, w wersji Dana – niemal komiczna, w poetyce dziecięcego czarnego humoru, z tricsterskim chichotem zza grobu…
I kolejna refleksja: nie było tu nadmiaru formalnych pomysłów, ruch sceniczny ograniczony do dyskretnego, komunikacyjnego gestu, głos dość monotonny, obecność muzyki możliwa, choć niekonieczna – a jednak wszyscy słuchali go z zapartym tchem, sama słuchałam tak, jak dawno już nie słuchałam, całą sobą, całą duszą, można by nawet powiedzieć. Z poczuciem, że ten opowiadacz ma coś ważnego do opowiedzenia, że każdy z osobna i wszyscy jako wspólnota słuchaczy mieliśmy poczucie więzi i bliskości, że sam najwyraźniej lubi swoje historie, że wszystkie jego opowieści, śmieszne i smutne, z życia i z książek, są – cokolwiek to znaczy – prawdziwe.
To była wspaniała lekcja – zaufania i odwagi. Zaufania do siebie, do swoich wyborów, do wierności wobec wybranej przez siebie, opowiadanej historii. I jednocześnie odwagi – że można tradycyjną historię opowiadać dalej, nasycać ją własnymi pytaniami, wrażliwością, doświadczeniem.
Tak jak w tej baśni, pierwotnie należącej do kanonu braci Grimm - o dziewczynce, która była ciekawa, niektórzy nawet powiadali, że była zbyt ciekawa, ale powiedzcie sami, czy można być zbyt ciekawym? W wersji Grimmowskiej dziewczynka jest nie tyle ciekawa, ile ciekawska – i już wiadomo, że to się musi źle skończyć: Pani Trude zamieni ją w polano i wrzuci do ognia. Grimmowie kończą w tym momencie swoją historię, ale Dan Jashinsky opowiada ją dalej: dziewczynka, przemieniona w ptaka, wylatuje z płomieni i dostaje zadanie: musi opowiedzieć historię, ale taką historię, której Pani Trude nie zna, a ona jest baaardzo stara i zna mnóstwo historii. Dziewczynka wylatuje więc przez komin, lata nad lasem i słucha opowieści: drzewa, liścia, ziarenka piasku, kropli wody, kamienia…A potem wraca, pełna usłyszanych historii, i opowiada, opowiada…Pani Trude jest bardzo zadowolona, ale w końcu kręci głową: Bardzo to wszystko piękne, moje dziecko, ale tak się składa, że te wszystkie historie, które mi opowiedziałaś, znałam już, zanim ty się urodziłaś. A ja chcę, byś opowiedziała mi swoją historię, taką, której nie znam. I wtedy dziewczynka uśmiechnęła się i zaczęła opowiadać: Była sobie dziewczynka, o której mówili, że jest ciekawa, niektórzy nawet powiadali, że jest ZBYT ciekawa, ale powiedzcie sami, czy można być zbyt ciekawą?
9. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Opowiadania „Litery i słowa” (19-23 listopada, Instytut Teatralny im. Z. Raszewskiego w Warszawie, http://festiwalopowiadania.org/).
fot. mat.organizatora
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |