Dziś do rąk polskich czytelników trafi książka „Ostatni pasażer" Manela Loureiro.

Sierpień 1939 roku. Na dryfującym w gęstej mgle statku widmie należącym do nazistowskiej organizacji trzej angielscy marynarze znajdują żydowskie niemowlę. Oprócz niego na pokładzie nie ma nikogo, choć stoły w jadalni są zastawione ciepłymi potrawami. Po siedemdziesięciu latach zagadkę tajemniczego rejsu próbuje rozwiązać młoda dziennikarka.

W sierpniu 1939 roku angielski węglowiec „Pass of Ballaster” niemal zderza się z olbrzymim niemieckim wycieczkowcem „Valkirie” na środku oceanu. Jak się wkrótce okazuje, „Valkirie” płynie pod niemiecką banderą i należy do nazistowskiej organizacji. Trzej angielscy marynarze, którzy wchodzą na jego pokład, odkrywają ze zdumieniem, że statek jest opuszczony, choć wszystko wskazuje, że jeszcze przed chwilą to miejsce tętniło życiem. Odnajdują tylko jednego żywego człowieka, ostatniego pasażera wycieczkowca. Jest nim noworodek owinięty w tałes, z gwiazdą Dawida na szyi. Nikt nie potrafi odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego żydowski chłopiec jest jedynym pasażerem statku widma i skąd się wziął na jego pokładzie.

Siedemdziesiąt lat później dziennikarka londyńskiej gazety Kate Soto otrzymuje od swojej szefowej teczkę z materiałami do reportażu, który przygotowywał zmarły mąż Kate. Dotyczą one tajemniczego wycieczkowca, który stoi w strefie specjalnej brytyjskiej marynarki wojennej w Liverpoolu. Statek nabył i wyremontował biznesmen i milioner Isaac Feldman. Kate zdobywa wiele istotnych informacji, ale najważniejsza jest rozmowa z jednym z trójki marynarzy, którzy 28 sierpnia 1939 roku byli na pokładzie „Valkirie”. Gdy ostatni żyjący świadek ginie, dziennikarka ma już pewność, że jego śmierć a także śmierć jej męża nie były przypadkowe. Kate nawiązuje kontakt z biznesmenem i zostaje zaproszona na rejs transatlantykiem. „Valkirie” wypływa z Hamburga o tej samej godzinie, dokładnie siedemdziesiąt lat później. Oficjalnie Feldman, z pomocą naukowców, chce poznać przyczyny zniknięcia wszystkich pasażerów statku. Jakie są jednak prawdziwe intencje biznesmena? Dlaczego statkiem tak bardzo interesuje się tajemnicza nazistowska organizacja? Czy młodej dziennikarce uda się wyjaśnić tajemnicę statku widma i odwrócić przeznaczenie?

Mroczna i niepokojąca atmosfera, dynamiczna akcja i siły nie z tego świata to mocne strony powieści.

„Ostatnim pasażerem” Manel Loureiro potwierdza swój status hiszpańskiego mistrza literatury grozy.

Manel Loureiro (ur. w Pontevedra, Galicia, Hiszpania, 1975 r.) jest absolwentem wydziału prawa na Uniwersytecie w Santiago de Compostela. Studia łączył z pracą dla telewizji jako prezenter. Jest autorem kilku scenariuszy i czterech powieści. Nakładem wydawnictwa MUZA SA ukazała się jego bestsellerowa trylogia „Apokalipsa Z” i zyskała ogromną popularność wśród polskich czytelników. W Hiszpanii został okrzyknięty hiszpańskim Stephenem Kingiem.