W krakowskim klubie "Lizard King" 12 czerwca 2014 roku odbędzie się koncert charytatywny, z którego cały dochód przeznaczony zostanie na leczenie Artyoma Serdyuka, byłego basisty Thy Disease. Muzyk cierpi na wirusowe zapalenie wątroby typu C. Na scenie zaprezentują się zespoły Virgin Snatch, Thy Disease, Sceptic, Dealer, Whorehouse i Heart Attack.

Muzycy z Thy Disease komentują: "Arti - czyli Artyom Serdyuk - urodzony na Białorusi muzyk udzielający się w wielu projektach, współpracujący m.in. z Thy Disease, Deathbringer, Disloyal i Woe Unto Me, wieloletni animator sceny undergroundowej na terenach byłego bloku wschodniego, promujący z niesłabnącą energią polską kulturę muzyczną. Fan ekstremalnych dźwięków, zawsze spieszący z pomocą, wiedzą i doświadczeniem przy organizacji wszelakich przedsięwzięć metalowych, ale przede wszystkim nasz bardzo dobry kompan i przyjaciel, z którym wspólnie organizujemy trasy i koncerty w Europie od wielu lat.

W 2012 roku okazało się, że cierpi na wirusowe zapalenie wątroby typu C. WZW C to choroba zakaźna. Często przebiega bezobjawowo, ale jego przewlekła postać może prowadzić do marskości wątroby. Standardowymi lekami przeciwko wirusowi HCV jest interferon pegylowany alfa-2 oraz rybawiryna. U chorych, u których rozwinie się marskość lub rak wątroby, konieczny może być przeszczep wątroby, po którym zakażenie mimo wszystko powraca. Obecnie nie istnieje żadna szczepionka przeciwko WZW C.

Niestety, na Białorusi nie ma żadnych fundacji państwowych ani społecznych, które mogłyby pomóc choćby częściowo pokrywając koszty leczeń i badań, które za naszą wschodnią granicą również są płatne. W takiej sytuacji wszystkie koszta są po stronie chorego i w tym konkretnym przypadku rok badań i terapii pochłonął około 3000 euro. Było to leczenie interferonem, które okazało było nieskuteczne.

Obecnie u Artiego zdiagnozowano zwłóknienie wątroby trzeciego stopnia, które jest ostatnim etapem przed wystąpieniem marskości wątroby. Konieczny jest kolejny rok leczenia, tym razem za pomocą innego, skuteczniejszego leku - interferonu pegylowanego, który jest czterokrotnie droższy. Potrzebne na ten cel jest 12000 euro.

Wspólnie z naszymi przyjaciółmi z Krakowa jednogłośnie postanowiliśmy pomóc Artiemu, organizując koncert charytatywny, z którego cały dochód będzie przeznaczony dla niego na leczenie tej ciężkiej i kosztownej w leczeniu choroby".