Jeszcze  do  23 maja  można  nadsyłać  zgłoszenia  na  konkurs  wokalny  organizowany  w  ramach  VIII  Ogólnopolskiego  Festiwalu  im. Jonasza Kofty „Moja Wolności”2014. Szczegółowy  regulamin  na  stronach www.bardowie.art.pl, www.cpk.art.pl, www.mamcarz.art.pl

Co roku, w  czerwcu, na warszawskiej Pradze, w tym roku w  dniach 15 – 16 czerwca, spotykają się artyści, by śpiewać utwory Jonasza Kofty, utwory premierowe powstałe w poetyce Patrona festiwalu oraz utwory traktujące o szeroko pojętej wolności. 

Swoją aktywnością artystyczną   przywołują przełomową  datę  współczesnej  historii  Polski , bo jak twierdzą, wolność zawsze wymaga pielęgnacji. Jednak pierwszorzędnym celem festiwalu jest  to by młodzi wykonawcy, części konkursowej, uczyli się śpiewać na znakomitych tekstach  wyjątkowego poety piosenki,  jakim był Jonasz Kofta.      

W  ramach  festiwalu  organizowany  jest  otwarty  konkurs  wokalny  dla  solistów  oraz  zespołów  amatorskich   i  profesjonalnych.    W  br.  jury   zakwalifikowało  do  udziału  w  Koncercie  Konkursowym  25  solistów  i  zespołów. W  ramach  nagród  głównych  przyznawane  są  Klucze  do  tzw. wolności  artystycznej.  Laureatami  VII  Festiwalu  im. Jonasza Kofty „Moja wolności”  zostali: Złoty  Klucz 2013  – Monika  Szymczyk, Brązowy  Klucz 2013 – Justyna  Kuśmierczyk, Brązowy  Klucz 2013 – Jarosław  Tomaszewski  i  zespół  Latający  Dywan, nagrodę  za  najlepszą  interpretację  utworu  Jonasza Kofty  otrzymała  Agata  Zakrzewska.  Festiwal  wypełnia  niszę  między  konkursami  poświęconymi  jednej  postaci  ze  świata  sztuki,  a  konkursami  związanymi  z  piosenką  autorską.   W  Koncertach  Finałowych,  prócz  Laureatów  konkursu,  występują  artyści  i  przyjaciele  Warszawskiej  Sceny  Bardów. W minionych  edycjach  wystąpili  m.in. Bogusław Mec, Stanisław Soyka, Zbigniew Zamachowski, Krzysztof Daukszewicz, Jerzy Mamcarz, Stanisław  Klawe, Marek Bałata, Jacek Kleyff, Artur  Andrus, Jerzy Filar, Kuba Sienkiewicz.

„W konkursie nie zabrakło chyba niczego, czego szuka miłośnik piosenki, którą od lat próbuje się nazwać i zdefiniować, a odbiorca nie czuje się już na wstępie obrażany sprowadzaniem go do "targetu".  Tutaj równania w dół nie było. Wręcz przeciwnie.  (…)                                                                     

Oryginalny był układ koncertu, który z początku mnie zaskoczył, a który wkrótce doceniłem jako znakomity pomysł. Rzecz cała polegała na tyleż prostym, co genialnym pomyśle przeplatania występów laureatów konkursu z artystami z dorobkiem, zrzeszonymi pod szyldem Warszawskiej Sceny Bardów  Wspominając o układzie niedzielnego koncertu, należy docenić odwagę organizatorów (Jerzy  Mamcarz  jest  pomysłodawcą  i  dyr. artystycznym  festiwalu,   także  prowadzącym  koncerty, wspólnie  ze  Stanisławem Klawe), którzy jak widać w młodzież wierzą i nie mają obaw przed możliwymi (ale nie mającymi miejsca) wahaniami poziomu koncertu.                                                                       

Jest okazja, jest wspaniała impreza, więc oderwijmy się wreszcie od ponurych obchodów kolejnych klęsk, świętujmy wreszcie radosną rocznicę, za patrona mając duch malarza, poety, satyryka, artysty, w którego życiu i twórczości Wolność była najważniejsza.
Jeśli przy okazji zamyślimy się nad naszą wolnością - tym lepiej.”   „Strefa Piosenki”

„Dawno już nie było nam dane być na festiwalu, którego uczestnicy wprawili w niezłą zadumę jurorów.  Przy tak wyrównanym poziomie, niezwykle trudną musiała być ostateczna decyzja o nagrodach i wyróżnieniach.  Chwała jednak jurorom, że w sporej grupie “startujących” wyłowili prawdziwe perełki. A taką niewątpliwie była laureatka Złotego Klucza – Monika Szymczak, choć pozostałym nagrodzonym niewiele można ująć. Były tez momenty zaskakujące, jak choćby kędzierzyńska formacja, na co dzień grająca muzykę… country. Że nie da się pogodzić? Otóż John Kentucky Band i Latający Dywan udowodnili, że poezję można śpiewać nie tylko przy gitarze, czy fortepianie. A może nawet czasem trzeba inaczej, skoro sala była po ich występach taka rozgrzana?
Pomysł “przeplatania” występów laureatów z uznanymi nazwiskami – genialny. Startującym na pewno dodaje to otuchy, a widzom pozwala odetchnąć po emocjach i zażyć lżejszego repertuaru jak choćby w przypadku Krzysztofa Daukszewicza. I jeszcze to czytanie wierszy, opowiadanie anegdot pomiędzy kolejnymi zjawiskami scenicznymi… Było magicznie.  Bądźmy tam za rok”.  „Radio Liryka”

Organizatorem Festiwalu  są:  Stowarzyszenie  Warszawska  Scena  Bardów  oraz  Centrum Promocji  Kultury    w  Dzielnicy  Praga-Południe  m.st. Warszawy

W programie Festiwalu znajdą się:

07.06.2014                                                                                                                                                       godz.16:00 Koncert Konkursowy (wstęp  wolny)     

Centrum Promocji Kultury w Dzielnicy PragaPołudnie m. st. Warszawy ul. Podskarbińska 2                                            

ocenia jury w składzie: Jadwiga Kofta, Jerzy  Mamcarz, Stanisław  Klawe, Krzysztof  Heering, Jacek Bukowski, Roman  Ziemlański,  Andrzej Zakrzewski
- godz. 19:00 (w  czasie  obrad  jury) recital  Mirosława  Czyżykiewicza (wstęp wolny)

08.06.2014                                                                                                                                                                  godz. 18:00 Koncert Finałowy, w którym wystąpią Laureaci,  artyści Warszawskiej Sceny Bardów: Andrzej  Brzeski, Krzysztof Daukszewicz, Jerzy Mamcarz, Stanisław Klawe, Wojciech  Gęsicki  oraz  Robert  Janowski  i  Monika  Szymczyk  (Złoty  Klucz 2013)   

Wstęp 10zł                                                                                                                                                         Centrum Promocji Kultury w  dz. Praga-Południe m.st. Warszawy  ul. Podskarbińska 2

Co roku, w  czerwcu, na warszawskiej Pradze, spotykają się artyści by śpiewać utwory Jonasza Kofty, utwory premierowe powstałe w poetyce Patrona Festiwalu oraz utwory traktujące o szeroko pojętej wolności.                                                                                                                                                                     Swoją aktywnością artystyczną   przywołują przełomową datę  współczesnej  historii  Polski. Jednak pierwszorzędnym celem festiwalu jest  by młodzi wykonawcy,  uczyli się śpiewać na znakomitych tekstach  wyjątkowego poety piosenki,  jakim był Jonasz Kofta.

W  tym  roku  przyznane  zostaną  Nagrody  Główne (Złoty, Srebrny i Brązowy  Klucz -  do  tzw. wolności  artystycznej) oraz  Nagroda  ZASP  za  najlepszą  interpretację  utworu  Jonasza Kofty. W  ciągu  kilku  lat  Festiwal  im. Jonasza Kofty „Moja  Wolności”  stał  się  jednym  z  najlepszych  i  najważniejszych  festiwali  w  Polsce  poświęconych  piosence  artystycznej.

W  ramach  festiwalu, który został objęty  patronatem m.in. przez Ministra Edukacji Narodowej, TVP2, TVP Kultura, Program 1 Polskiego Radia, ZAiKS, ZASP, STOART  organizowany  jest  otwarty  konkurs  wokalny  dla  solistów  oraz  zespołów  profesjonalnych  i  amatorskich. Warto  podkreślić, że uczestnicy  prezentują  wyjątkowy  poziom  artystyczny. Część  konkursowa  jest  zarazem  znakomitym  koncertem  dla  publiczności.                               

W  Koncertach  Finałowych,  prócz  Laureatów  konkursu,  występują  artyści  i  przyjaciele  Warszawskiej  Sceny  Bardów. W   minionych  edycjach  wystąpili:  m.in. Bogusław Mec, Stanisław Soyka, Zbigniew Zamachowski, Krzysztof Daukszewicz, Jerzy Mamcarz, Marek Bałata, Jacek Kleyff, Artur  Andrus, Jerzy Filar, Kuba Sienkiewicz.

Organizatorem Festiwalu  są: Stowarzyszenie  Warszawska  Scena  Bardów  oraz  Centrum Promocji  Kultury  w  Dzielnicy  Praga-Południe  m.st. Warszawy

fragment recenzji  Piotra  Koseli  dla  Strefy  Piosenki  z  minionej edycji:
„W konkursie nie zabrakło chyba niczego, czego szuka miłośnik piosenki, którą od lat próbuje się nazwać i zdefiniować, a która - to określenie chyba najbardziej mi odpowiada - jest po prostu niegłupia i odbiorca nie czuje się już na wstępie obrażany sprowadzaniem go do "targetu" i wmawianiu, że przy śniadaniu jest w stanie przełknąć wyłącznie łatwą melodię z tekstem opartym na równoważnikach zdań, wybranych na podstawie statystyki prostoty sformułowań.
Tutaj równania w dół nie było. Wręcz przeciwnie.  (…)
(…)Świadczy to moim zdaniem z jednej strony o tym, że młodzi artyści na łatwiznę nie idą, a z drugiej, że wierzą iż są w stanie zainteresować odbiorców swoją indywidualną propozycją. I takie podejście jak najbardziej mi, jako jednemu z odbiorców odpowiada, a także nasuwa refleksję, że ten festiwal pięknie wypełnia niszę pomiędzy konkursami stawiającymi sobie za zadanie upamiętnienie konkretnej postaci z panteonu polskiej piosenki (Osiecka, Przybora), a promowaniem autorskich dokonań (OPPA).
(…) Oryginalny był układ koncertu, który z początku mnie zaskoczył, a który wkrótce doceniłem jako znakomity pomysł. Rzecz cała polegała na tyleż prostym, co genialnym pomyśle przeplatania występów laureatów konkursu z artystami z dorobkiem, zrzeszonymi pod szyldem Warszawskiej Sceny Bardów  Wspominając o układzie niedzielnego koncertu, należy docenić odwagę organizatorów (Jerzy  Mamcarz  jest  pomysłodawcą  i  dyr. artystycznym  festiwalu,   także  prowadzącym  koncerty, wspólnie  ze  Stanisławem Klawe), którzy jak widać w młodzież wierzą i nie mają obaw przed możliwymi (ale nie mającymi miejsca) wahaniami poziomu koncertu. W ten sposób pokazali też niedowiarkom, że poza tzw. mainstreamem istnieją mało znani, często młodzi artyści, których bez obaw można wpuścić na scenę pośród zawodowców (…)
(…)Na koniec chciałbym zwrócić uwagę szanownej publiczności, na pewien ważny aspekt całego zamieszania, jakim jest niewątpliwie definiująca go i wiele o nim mówiąca nazwa. Festiwal im. Jonasza Kofty "Moja Wolności", to z jednej strony hołd złożony temu niebanalnemu twórcy, utrwalanie pamięci o nim, propagowanie jego twórczości, a z drugiej tytuł wiersza patrona, który skojarzony z rocznicą wypadającą, jak i sam festiwal na początku czerwca, wydaje się dawać świetną okazję do świętowania. Jest okazja, jest wspaniała impreza, więc oderwijmy się wreszcie od ponurych obchodów kolejnych klęsk, świętujmy wreszcie radosną rocznicę, za patrona mając duch malarza, poety, satyryka, artysty, w którego życiu i twórczości Wolność była najważniejsza. Jeśli przy okazji zamyślimy się nad naszą wolnością - tym lepiej.”

Serdecznie  zapraszam
Jerzy Mamcarz                                                                                                                                                                     dyr. art.festiwalu                                                                                                                                                              prezes Stowarzyszenia   Warszawska Scena Bardów
VII  Ogólnopolski  Festiwal  im. Jonasza  Kofty „Moja Wolności”2013