„Don’t Stop Me Now” grupy Queen, „Black or white” Michaela Jacksona, „Sweet transvestite z musicalu „The Rocky Horror Picture Show” i dużo więcej znanych utworów zabrzmi na scenie Opery Krakowskiej w czasie musicalu „Diversity Rock Opera” 11 i 12 maja 2014r.  A to wszystko dla 23-letniej Renaty Chrostek z Warmii. Dziewczyna potrzebuje protez nóg i ortez, które umożliwią jej chodzenie. Koszt całości to 40 000 zł.

Musical „Diversity Rock Opera” tworzy grupa taneczno-wokalna z Krosna i pracownicy firmy UBS Service Center Poland Sp. z o.o. Reżyserem jest Rafał Stach. Nad choreografią pracują Maria Patrylak i Michał Drozd. Dochód ze sprzedaży biletów zostanie w całości przekazany na zakup protez nóg dla Renaty Chrostek, podopiecznej Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty.

Renata Chrostek ma 23 lata. Pochodzi z małej miejscowości na Kurpiach. Dziewczyna uwielbia śpiewać i chciałaby rozwijać swój talent! Renata urodziła z przepukliną oponowo-rdzeniową, a gdy miała 11 lat konieczna  była amputacja obydwu podudzi. Jedynymi protezami jakie miała Renata, były najzwyklejsze i najtańsze protezy oferowane przez NFZ, które niestety nie nadają się do niczego – Renacie trudno było na nich ustać, a co dopiero chodzić. Przez wiele lat poruszała się zatem na wózku inwalidzkim, rzadko wychodząc z domu, nie mówiąc o jakichkolwiek dalszych wyjazdach. Renata potrzebuje specjalistycznych protez podudzi i – być może – również dodatkowych ortez, które pomogą jej utrzymać równowagę przy chodzeniu. Bezwzględnie jednak, aby protezowanie się powiodło i miało sens, Renata potrzebuje rehabilitacji. Bez pracy z fizjoterapeutą nawet najlepsze protezy nie postawią jej na nogi.

Historię Renaty opowiedziała nam Pani Bożena Ciosek. To od niej dowiedzieliśmy się, że Renata bardzo potrzebuje pomocy. „Spotkałam Renatę, jak się to mówi – przez przypadek. Poszukiwaliśmy z mężem kurpiowskich dywaników i to właśnie do tej małej wioski doprowadziły nas nasze poszukiwania. Zobaczyłam piękną młodą dziewczynę poruszającą się na zgiętych kolanach (z podkurczonymi kikutami obu nóg), wspomagającą się rękami. Niezwykle mocne wrażenie. Ona delikatnie uśmiechnięta, ja ledwo zdążyłam wsiąść do samochodu, żeby nie poryczeć się na jej oczach. Żal, ból, przenikliwy smutek. Wreszcie – szaleństwo myśli i nagła jasność – muszę COŚ zrobić…” – opowiada Pani Bożena.

Fundacja Jaśka Meli Poza Horyzonty już po raz drugi organizuje musical. W ubiegłym roku dochód ze sprzedaży biletów został przeznaczony na zakup protezy ręki dla Piotra Gołąba, podopiecznego Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty.

Fundacja Jaśka Meli Poza Horyzonty powstała, by pomagać tym, którzy często są pozostawieni sami sobie – ludziom po wypadkach. Zbieramy pieniądze na protezy, które dają szansę na normalne życie. Jednak proteza nie nadaje życiu celu, to tylko narzędzie. Są ludzie, których protezy stoją przy łóżku, z którego oni nie chcą wstawać, bo nie widzą sensu.

Dlatego my chcemy robić krok dalej – chcemy się podzielić naszymi pasjami i marzeniami. Stawiamy sobie i innym wyzwania, bo życie jest drogą, a cele nadają mu sens. Pamiętajmy, że to nie ilość rąk czy nóg decyduje o naszej sile, ale to, co mamy w głowie i w sercu.

Fundacja Jaśka Meli Poza Horyzonty jest pomysłodawcą i realizatorem Ogólnopolskiego Programu Protezowania, w ramach którego zapewniamy naszym podopiecznym pomoc informacyjną, psychologiczną, motywacyjną i finansową. Po kilku latach aktywnej działalności wyraźnie dostrzegamy, jak ważne jest harmonijne współdziałanie we wszystkich ww. obszarach. W ramach Centrum Ogólnopolskiego Programu Protezowania, jednego z projektów OPP, sukcesywnie budujemy i rozwijamy taką sieć specjalistów i pacjentów.

Materiały prasowe Fundacja Jaśka Meli Poza Horyzonty