15 lutego Dope D.O.D. powróci do Polski, by podbić stolicę Dolnego Śląska. Koncert odbędzie się w Klubie Eter.

Holenderski skład Dope D.O.D. to najlepszy przykład na to, jak wiele można osiągnąć w muzycznym świecie w stosunkowo krótkim czasie. W ciągu niespełna trzech lat od premiery pierwszego teledysku otrzymali propozycję supportowania Limp Bizkit i grania wspólnych koncertów z grupą KoRn, odwiedzili też wiele ważnych europejskich festiwali.

Chcąc wspomnieć o początkach kariery Dope D.O.D., trzeba się cofnąć do stycznia 2011 roku, kiedy ukazał się pierwszy teledysk grupy do utworu „What Happened” (wyświetlony już ponad 13 milionów razy). Wkrótce przyszła propozycja od VidZone, jednego z największych na świecie portali z teledyskami, by pokazać klip jako „One To Watch” w ramach ich sieci. To przełożyło się na zainteresowanie poczynaniami składu ze strony fanów z różnych zakątków świata, a także na pierwsze zagraniczne występy. Kolejnym krokiem do ponadnarodowego sukcesu była kooperacja z jednym z najbardziej szanowanych artystów hiphopowych z USA, Seanem Pricem, który zaproponował zespołowi współpracę przy utworze „Psychosis”. Kontakt nieznanego składu i legendy wzbudził zainteresowanie hiphopowego środowiska, a przygotowany wspólnie utwór został bardzo pozytywnie odebrany od USA po Rosję.

Na początku czerwca zespół dostał propozycję supportowania Limp Bizkit przed ich koncertem w Amsterdamie. Grupa oczywiście ją przyjęła, jedynie Fred Durst (wokalista Limp Bizkit) musiał zatwierdzić wybór supportu. Wysłano do niego teledysk do utworu „What Happened”, a jego reakcja była tak entuzjastyczna, że zaprosił on zespół na całą kontynentalną część ich europejskiej trasy.

Wspólna trasa z Limp Bizkit otworzyła składowi wiele drzwi i pozwoliła się przygotować do podjęcia kolejnego kroku w kierunku zbudowaniu mocnej pozycji na rynku. We wrześniu nastąpiła premiera debiutanckiej płyty „Branded”, rozpoczęła się też europejska trasa koncertowa, w ramach której muzycy odwiedzili m.in. Polskę, Rosję i Francję. To właśnie podczas jej trwania zespół KoRn zaproponował Dope D.O.D. wspólne koncerty w trakcie ich trasy po Stanach Zjednoczonych w listopadzie.

Rok 2012 to udział w najważniejszych festiwalach w Europie. W styczniu skład zagrał na Eurosonic Noorderslag, gdzie został uznany, zarówno przez publiczność, jak i międzynarodowych specjalistów z branży, za „najbardziej obiecujący zespół w 2012 roku”. Później były kolejne koncerty, prawie wszystkie, bez względu na to, czy odbywały się we Francji, Włoszech, Szwajcarii, Austrii czy Holandii, zostały wyprzedane. Pojawiły się zaproszenia na najważniejsze festiwale wystawowe na świecie (International Live Music Conference w Wielkiej Brytanii, South by Southwest w USA i Canadian Music Week w Kanadzie). Udział w nich pozwolił zespołowi zawrzeć ogólnoświatową umowę z jedną z najbardziej prestiżowych agencji na świecie - The Agency Group. Następnie grupa wyruszyła podbijać festiwale muzyczne w Europie, pokazując się m.in. na Printemps de Bourges we Francji czy HipHopKemp w Czechach.