Galeria Zajazd zaprasza 17 września 2013 r., o godz. 18.00 na wernisaż prac artystów skupionych wokół grupy Sisto Gallery.

Wystawa czynna do 17.10.2013 r.
Centrum Kultury „Dworek Białoprądnicki”
ul. Białoprądnicka 3

Pierwszą odpowiedzią jaka nam się nasuwa to oczywiście „Niebo”. To co w naszej kulturze nazywamy niebem posiada również inne określenia i zamienniki. Możemy śmiało powiedzieć, że Anioły zamieszkują również siedem sfer niebiańskich, miejsca światła, miasta wspaniałości, wyższe królestwa. Świetliste światy i sfery anielskich królestw są niezwykłymi miejscami siły położonymi poza płaszczyzną ziemską. Wypełnione są nieskończonym pięknem, harmonią, miłością i szczęśliwością. Oprócz przysłowiowych krain mlekiem i miodem płynących, Anioły zamieszkują również serca ludzi i są we wszystkim, co jest żywe.

Kim z kolei jest Anioł? Nazwa ta pochodzi od greckiego słowa ἄγγελος (ángelos, według wymowy bizantyjskiej ánhielos), znaczy „posłaniec”. W Starym Testamencie analogiczne byty duchowe były nazywane w języku hebrajskim mal’ach – co również znaczyło „posłaniec”. Najstarsze wyobrażenia aniołów znamy już ze starożytnego Egiptu i Babilonii. Religie tych cywilizacji zamieszkiwały całe zastępy niezwykłych duchów i istot, będącymi pośrednikami między bogami a człowiekiem. Ukazywano ich rozmaicie, również jako uskrzydlone zwierzęta z ludzkimi twarzami. Starożytnym aniołom przypisywano pewien rodzaj cielesności, co znajduje odzwierciedlenie w apokryficznej Księdze Henocha. Opisane Anioły płodziły dzieci, odczuwały głód i pragnienie. Najtrwalszy wizerunek Anioła pochodzi ze Starego Testamentu (Rdz 3, 24; księgi prorockie). Biblia jednakże nie za wiele mówi o naturze i rodzajach tych bytów. Więcej informacji przekazują pisma kabalistyczne oraz apokryfy.

W pierwszych wiekach wśród Ojców Kościoła doszło do sporu dotyczącego natury bytów anielskich. Grzegorz z Nazjanzu, Jan z Damaszku czy Bazyli Wielki twierdzili, że Anioły są istotami eteryczno-ognistymi. Ostatecznie kwestię tę rozstrzygnął św. Augustyn pisząc: Anioł oznacza funkcję, nie naturę. Pytasz jak się nazywa ta natura? – Duch. Pytasz o funkcję? – Anioł. Przez to czym jest, jest duchem, a przez to co wypełnia, jest aniołem.

Zatem, pomijając literę definicji i odsuwając spory teologiczne warto pamiętać, że każdy z nas ma swojego opiekuna Anioła Stróża. Dlatego też bogaci w tę informację powinniśmy z większą uwagą i miłością spostrzegać ludzi stojących obok, gdyż w każdym z nim mieszka osobisty regent – Anioł Stróż. Nie nam zmieniać szybko biegnący czas. Ale warto pamiętać o kilku ważnych dewizach: Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu i szybko odchodzą…

Niektórzy ludzie stają się naszymi przyjaciółmi i zostają na chwilę… zostawiając piękne ślady w naszych sercach… i nigdy nie będziemy dokładnie tacy sami bo zawarliśmy nowe przyjaźnie!!!

Wczoraj jest historią. Jutro jest tajemnicą. Dziś jest darem.

Zapraszając do obejrzenia wystawy Tam gdzie mieszkają Anioły zachęcam do zatrzymania się na chwilę przy tym nieziemskim bycie i zobaczenia co w ich temacie mają do powiedzenia artyści skupieni wokół grupy artystycznej Sisto Gallery. Z braku miejsca nie można z osobna zaprezentować ich twórczości ani sylwetek, dlatego najlepiej jak każdy widz otworzy serce i umysł i wniknie w świat, jaki tym razem zaprezentują nam w malarstwie: TOja Joanna Tokarczyk, Jolanta Biedroń, Anna Rosiek, Anna Masiul-Gozdecka, Jolanta Hałas, Halina Kaźmierczak, w fotografii: Joanna Bąk i Marek Pabis. Będzie można obejrzeć i nabyć ceramiczne anioły Andrzeja Wolfartha.