31 sierpnia 2013 roku w Sali Kongresowej w Warszawie ogłoszono laureatów Nagrody Fandomu Polskiego imienia Janusza A. Zajdla za rok 2012. Laureatem w obydwu kategoriach – „powieść” i „opowiadanie” – został twórca fantasy skrywający się pod pseudonimem Robert M. Wegner.

Odbierając nagrody w towarzystwie córek dość małomówny na co dzień autor odśpiewał na prośbę dziewczynek przed publicznością „Szła dzieweczka do laseczka”, a zgromadzeni na widowni ludzie zaśpiewali razem z nim. „Dziękuję wszystkim, którzy nominowali i głosowali, którym się chciało chcieć. To tacy ludzie jak wy nadają sens życiu takim facetom jak ja. Dziękuję wszystkim za gratulacje, te osobiste, te mailowe i inne bo radość, której nie dzieli się z innymi jest guzik warta” – napisał później Wegner na swoim profilu na Facebooku.

Nagrodzona statuetką powieść „Niebo ze stali” to kolejna część cyklu „Opowieści z meekhańskiego pogranicza”, epickiej historii rozgrywającej się w egzotycznych światach wielu narodów, języków, wierzeń i magii, gdzie odżywają dawne wartości, a pomiędzy barwnymi pojedynkami, intrygami, bitwami wielkich armii i krwawymi starciami jest miejsce na emocje, które potrafią skruszyć serce największego twardziela.

Nagrodzone opowiadanie „Jeszcze jeden bohater” to utwór pochodzący z antologii „Herosi”, w której znani polscy autorzy fantastyki przedstawili swoją wizję twardych superbohaterów i bezwzględnych profesjonalistów pokroju Conana Barbarzyńcy, zaludniających zwykle światy fantasy. Opowiadanie Wegnera możecie w całości pobrać za darmo ze strony wydawnictwa i samemu przekonać się, czy autor zasłużenie otrzymał nagrodę.

Jako że nagroda im. Janusza A. Zajdla przyznawana jest przez czytelników fantastyki, radość Wegnera może być tym większa, że autor nieszczególnie udziela się w sieci i nie promuje swych książek z większym rozmachem. Ze zwycięstwa Wegnera cieszy się również wydawca, oficyna Powergraph. Jak wyliczono, wraz z otrzymaną tego lata nagrodą Sfinksa trzy statuetki pisarza ważą łącznie 25 kilogramów.