Dom Kultury "Rakowiec" przygotował na Noc Muzeów niezwykłą artystyczną podróż do świata symboli, źródeł i mitów.

To szczególna propozycja przygotowana dla mieszkańców Warszawy, nie tylko Ochoty:
SYMBOLIKA PODŚWIADOMOŚCI/ 18 maja 2013/ NOC MUZEÓW/ Dom Kultury "Rakowiec", ul. Wiślicka 8/ Warszawa

Dom Kultury "Rakowiec" przygotował dla Was na ten czas niezwykłą artystyczną podróż do świata symboli, źródeł i mitów. Wszyscy uczestniczący w wydarzeniu spotkają się ze swoją irracjonalnością.

PROGRAM:
godz.19.00 wernisaż wystawy pt. "Oral harakiri", Andreas Kolovos (Grecja)
godz. 20.30 koncert zespołu Babadag

Na lampkę wyśmienitego wina podczas wernisażu zapraszamy dzięki uprzejmości firmy Bodegas Santa Rufina z warszawskiego Rakowca.

O ARTYSTACH:
Andreas Kolovos (1968), artysta grecki mieszkający w Atenach, prezentuje swoje prace w Galerii w Przedsionku w Domu Kultury "Rakowiec" po raz pierwszy w Warszawie, po raz drugi w Polsce (poprzednia wystawa miała miejsce w Galerii Gardzienice OPT Gardzienice w Lublinie, na przełomie lutego i marca 2013 r.).

Oral Harakiri to swoiste "samobójstwo mowy", zaproszenie do poszukiwania znaczeń ukrytych poza słowami, w płaszczyznach wewnętrznych, mniej oczywistych, ale za to bardziej dotykających samej istoty. Artysta dobitnie i z naciskiem postuluje: "Powinniśmy rozstać się z językiem, żeby odnowić naszą relację z codziennym życiem, odkryć nową świeżość i nieznane mechanizmy w naszych codziennych nawykach". Oral Harakiri jest również wyrazem sprzeciwu i buntu wobec słów odczuwanych jako więzienie. Takich, które ranią, są źródłem nieporozumień, a czasem wręcz narzędziem całkowicie uniemożliwiającym komunikację.

Prace Andreasa Kolovosa uderzają siłą zdecydowanych kolorów połączonych z kontrastowymi konturami narysowanymi tuszem. Na pierwszy rzut oka przypominają one obrazy z dzieciństwa, ale kiedy im się przyjrzymy bliżej, zauważamy pokawałkowane postacie, korpusy na kółkach, głowy zjadane przez muchy, zwisające z drzew. Wyczuwamy atmosferę niczym kliszę z surrealistycznej groteski, w której wszystko łączy się ze wszystkim i nawet wesołe kolory jak z kreskówek mogą znaleźć się w pesymistycznej wizji rzeczywistości dojrzałego artysty.
Wyraźny jest tu wpływ estetyki Tadeusza Kantora, którego Andreas Kolovos jest nieskrywanym wielbicielem. Technika jego malarstwa oraz ponury temat sprawiają, że obrazy wynurzają się przed naszymi oczami jak kompozycje pochodzące z makabrycznego snu.

BABADAG to grupa, której piosenki – mity wykorzystują klasyczne toposy i symbole, przetrawione przez współczesną wrażliwość wokalistki i liderki zespołu, Oli Bilińskiej. Zespół współtworzą: basista Szymon Tarkowski (Płyny, Pustki), Hubert Zemler (Horny Trees, Ritmodelia, Piętnastka) i Maciej Cieślak (Ścianka), uzupełniając egzotyczne do tej pory instrumentarium – glockenspiel, banjo, steel drum i looper – o perkusję i gitarę elektryczną oraz klasyczną. Co ważne, oprócz muzyki zespół na koncertach prezentuje wizualizacje Julki Paluszkiewicz, wspomaganej przez Macieja Stępińskiego.