Fiction Plane to formacja, której przewodzi Joe Sumner - syn Stinga. Obok Sumnera, który w zespole pełni obowiązki basisty i wokalisty, w zespole znajduja się gitarzysta Seton Daunt i perkusista Pete Wilhoit. Grupa zadebiutowała w 2003 r. płytą "Everything Will Never Be OK", a w 2007 r. swoją premierę miał kolejny album, "Left Side of the Brain", z którego wywodzą się takie radiowe hity jak "Two Sisters" i "Death Machine".

W marcu zeszłego roku ukazało sie koncertowe DVD formacji - "Paradiso". Prace nad nowym krążkiem zespół zakończył w lutym, tego roku, a w studio formację wspomagał producent Paul Corkett (Nick Cave, Bjork, Placebo). Na twórczość zespołu wpływ miały nie tylko dokonania ojca wokalisty, ale też i takich formacji jak Radiohead, Queens Of The Stone Age, Bob Dylan, Pavement czy John Coltrane. Polecamy nie tylko wielbicielom The Police i Stinga.

 

Ten zespół pokochają wszyscy ci, którzy słuchają takich grup jak Sigur Ros czy Coldplay."Dead Waves" to pierwszy pełnowymiary album zespołu, jednak sama grupa ma już na swoim koncie kilka EPek. To właśnie ich utwór ("Boundaries") został wykorzystany do reklamy serialu "Rodzina Soprano" w USA. Grupa odniosła również sukces w Japonii, w zeszłym roku ukazał się tam krążek "Science For The Living", który zadebiutował na 5 pozycji listy bestsellerów, zostawiając w tyle m.in. U2. To jedna z najbardziej klimatycznych premier tego roku. 

 

Ta kanadyjska grupa istnieje już na muzycznym rynku od 2004 r. i bardzo dobrze znana jest wszystkim zwolennikom hardcore'a i punka. Na styl i brzmienie formacji wpływ miały również takie gatunki jak southern metal i stoner rock, a także thrash i groove metal z domieszką death 'n' rolla. Grupa zadebiutowała w 2006 r. krążkiem "Birthing the Giant", a już 2 lata później ukazał się drugi album zespołu - "Hail Destroyer". Nad najnowszą płytą zespół pracował w Vespa Studios, a grupę wspomagała dwójka producentów: Eric Ratz i Kenny Luong (Billy Talent). W efekcie powstał najlepszy krążek w dorobku grupy. Na albumie znalazł się również cover Beastie Boys, "Sabotage". Album dostępny jest takżew ekskluzywnej edycji, wzbogaconej o dodatkową płytę DVD, na której zawarto film dokumentujący powstawanie "Bears, Mayors, Scraps & Bones" oraz ponad 2 godziny nagrań koncertowych.

 

To doskonała propozycja dla wszystkich tych, którzy zastanwiają się jak będzie wyglądała przyszłość muzyki metalowej. Twórczość zespołu to właśnie eksperymentalny zespół połączony z elementami progresywnymi, nietypowa rytmika, matematyczna wręcz precyzja i technika grania. Ta amerykańska formacja powstała w 2004 r. , a jej założycielem był Misha aka Bulb Master, choć zespół ma już na swoim koncie ponad 100 utworów, jego debiutnacki album ukaże się dopiero teraz. Grupa ma już w Stanach swoich wsernych fanów i koncertowała już u boku m.in. Between The Buried And Me, Darkest Hour i Lamb of God.

 

Wirtuozi gitary, Marty Friedman i Jason Becker utworzyli pierwszą gitarową progresywaną metalową formację, Cacophony w 1987 r. , ale wkrótce potem zaczęli wydawać albumy solowe. „Dragons Kiss” to pierwszy solowy krążek Friedmana, a swoją premierę miał w 1988 r. i od razu płyta okazała się przełomową i właśnie tym krążkiem, artysta zwrócił na siebie uwagę Dave’a Mustaine’a z Megadeth i finalnie zasilił szeregi tej grupy, z którą sprzedał ponad 10 mln płyt, nie rezygnując jednak w tym samym czasie z kariery solowej. „Dragons Kiss” nie był wznawiany przez ostatnie 10 lat, a teraz wydany zostaje w wersji Digipak.

 

Wirtuozi gitary, Marty Friedman i Jason Becker utworzyli pierwszą gitarową progresywaną metalową formację, Cacophony w 1987 r. , ale wkrótce potem zaczęli wydawać albumy solowe. „Perpetual Burn” to pierwszy solowy album gitarzysty, który swoją premierę miał w 1988 r. i w wielu muzycznych podsumowaniach krążek ten plasował się w pierwszej piątce najlepszych gitarowych płyt wszech czasów. Wkrótce Becker zwrócił na siebie uwagę samego Davida Lee Rotha i finalnie zastąpił on Steve’a Vaia w formacji Rotha. „Perpetual Burn” przez ponad 10 lat nie był wznawiany na europejskim rynku, teraz album ten jest ponownie dostępny w limitowanej edycji.

 

Studyjny album ex - wokalisty Iron Maiden i Wolfsbane. Bayley w latach 1994 - 1999 był głosem tej legendarnej grupy i nagrał z nią dwa doskonałe albumy: "The X Factor" (1995) oraz "Virtual XI" (1998). W rok po pożegnaniu się z Iron Maiden Bayley wraz z kolegami z poprzedniej formacji - Wolfsbane założył własną grupę – Blaze Bayley, w której z powodzeniem dalej tworzy heavy metalową muzykę. „Promise and Terror” to już piąty album w dorobku Blaze’a Bayleya i odbiega znacznie od swojego poprzednika – „The Man Who Would Not Die”. Zespół zapuszcza się tutaj w jeszcze bardziej mroczne regiony niż czynił to na poprzednich płytach. Album nagrany został w Robannas Studio, w Birmingham oraz w The Majestic Splendour Studio.

 

To nowy album tej kultowej formacji, która w swojej twórczości miesza celtyckie wpływy z hard rockowymi elementami. Zespół istnieje już ponad 20 lat, a w jego składzie znajdują się: norweski wokalista, kubański perkusista, basista z Austrii, irlandzki gitarzysta oraz skrzypek - wirtuoz. Prawdziwa wybuchowa mieszanka kulturowo - muzyczna! Na płycie zawarto także nową wersję klasycznego utworu Grass Roots "Let's live for Today".

 

Debiutancki krążek genialnego gitarzysty nie był wznawiany w Europie przez prawie 15 lat, teraz płyta, która jest już kultowym albumem dla całego zastępu fanów progresywno neo-klasycznego stylu gry na gitarze, ponownie jest dostępna, tym razem w limitowanej edycji. Artyście towarzyszą na tym albumie tak znakomici muzycy jak: Tommy Aldridge (Whitesnake, Ozzy), Tony MacAlpine (Steve Vai Band, Solo Artist) oraz Andy West (Dixie Dregs). Moore jest także członkiem grupy UFO, a na koncie ma również wspólne nagrania oraz koncerty z m.in. Alice Cooperem, Yngwie Malmsteenem, Paulem Gilbertem, Tony MacAlpinem, Richie Kotzenem i Marty Friedmanem.

 

Tony MacAlpine to jeden z tych wirtuozów gitary, którego nazwisko wymienia się jednym tchem obok takich artystów jak Steve Vai czy Joe Satriani. Artysta swoją muzyczną przygodę rozpoczął od edukacji w szkole muzycznej, gdzie kształcił się w klasie fortepianu i wiolonczeli. Zadebiutował on w 1986 roku, instrumentalnym albumem „Edge Of Insanity”, który nagrał do spółki z genialnymi muzykami: basistą Billy Sheehan’em oraz byłym perkusistą Journey – Stevem Smithem. Artysta ten ma na swoim koncie 11 studyjnych płyt solowych. MacAlpine współpracował także z innymi muzykami i zespołami, jak np.: Planet X, CAB, Ring Of Fire czy Vinnie Moore. Jedną z największych inspiracji muzyka jest twórczość Chopina, czemu dawał wielokrotnie wyraz, grając etiudy szopenowskie na swoich solowych płytach.„Edge Of Insanity” nie była wznawiana na rynku od prawie 15lat, reedycja płyty dostępna jest teraz w limitowanej edycji Digipak.

 

Alesana to obecnie jedna z najważniejszych formacji nurtu post-hardcore oraz screamo. To już trzeci album w dorobku zespołu i pierwszy w składzie z nowym gitarzystą (Jake Campbell). „The Emptiness” to również pierwszy koncept album w historii zespołu, a traktuje m.in. o podróżach w czasie. Nowy album Amerykanów już zyskał opinię najlepszego w dorobku grupy. 
 

wiecej: www.metalmind.pl