Tej zimy fani słynnego detektywa będą mieli szansę uczestniczyć w wyjątkowym wydarzeniu. „Sherlock” po raz pierwszy trafi do kin, a zdobywcy nagród Emmy Benedict Cumberbatch i Martin Freeman zadebiutują na dużym ekranie w swoich kultowych rolach jako Sherlock Holmes i Dr Watson. Pełnometrażowy film z bohaterami serialu zostanie pokazany w polskich kinach tylko jeden raz przed telewizyjną premierą, w czwartek 7 stycznia.

„Sherlock” to uwielbiany przez widzów brytyjski serial telewizyjny, który przedstawia uwspółcześnione przygody Sherlocka Holmesa. W kwietniu 2016 roku mają rozpocząć się zdjęcia do czwartego sezonu. Z racji tego, że jego premierę zapowiedziano dopiero na 2017 rok, twórcy postanowili w międzyczasie przygotować odcinek specjalny i po raz pierwszy w historii serialu pokazać go najpierw widzom w kinach.

Pełnometrażowy film nosi tytuł „Sherlock i upiorna panna młoda” i tym różni się od odcinków, które mogliśmy oglądać na ekranach telewizorów, że jego akcję przeniesiono ze współczesności do późnej epoki wiktoriańskiej, do Londynu w roku 1895, czyli czasów, kiedy żył i działał Sherlock Holmes stworzony przez Arthura Conan Doyle’a. „Tym razem robimy ogromny krok w przeszłość – aż do wiktoriańskiego Londynu, którego ulice nigdy nie wyglądały tak znakomicie” – mówi Steven Moffat, współtwórca serialu.

„To nie będzie jednak zupełnie inna produkcja” – dodaje Mark Gatiss. „To jest nadal ten sam Sherlock, ma się nawet wrażenie, jakbyśmy zawsze kręcili go w roku 1895 roku. Ma tę samą wrażliwość. Oczywiście mówi trochę innym językiem, ale staraliśmy się, żeby był tak samo bystry i dowcipny, jak ten współczesny. W przeciwnym razie uzyskalibyśmy efekt zakurzonej i archaicznej historyjki z przeszłości, co zupełnie nas nie interesowało”.

Tytuł filmu nawiązuje do zdania w opowiadaniu „Rytuał Musgrave’ów”, w którym Holmes, przeglądając dokumenty swoich dawnych spraw, wymienia przypadek kuternogi Ricolettiego i jego „upiornej małżonki”. Teraz, dzięki scenariuszowi Stevena Moffata i Marka Gatissa, będziemy mogli poznać bliżej tę historię. Na ekranie poza Cumberbatchem i Freemanem pojawią się między innymi Rupert Graves, Una Stubbs, Louise Brealey, Amanda Abbington. Reżyserem produkcji jest Douglas Mackinnon („Doctor Who”, „Line of Duty”).

„Sherlocka i upiorną pannę młodą” będzie można zobaczyć w kilkudziesięciu polskich kinach tylko raz, w ramach specjalnego wydarzenia przed telewizyjną premierą, które odbędzie się w czwartek 7 stycznia. Dodatkowo kinowa publiczność będzie miała niepowtarzalną okazję zobaczyć 20 minutowy ekskluzywny materiał – wycieczkę po Baker Street 221B ze współscenarzystą i producentem wykonawczym Stevenem Moffatem, a także film z planu zdjęciowego z udziałem Benedicta Cumberbatcha i Martina Freemana.

Bilety trafiły już do kinowych kas i sprzedają się w mgnieniu oka. Jeśli więc zależy wam na zobaczeniu filmu na dużym ekranie, to radzimy się pośpieszyć.