22 kwietnia premierę miał nowy zbiór opowiadań autora „Amerykańskich bogów” i „Nigdziebądź”.
Gaiman, autor wszechstronny, wyrafinowany i niezrównanie twórczy, czaruje nas swoją literacką alchemią i przenosi daleko w nieznaną krainę, gdzie fantazja staje się rzeczywistością, a codzienność płonie własnym blaskiem. „Drażliwe tematy”, pełne grozy, niespodzianek i dobrej zabawy, to skarbnica literackich perełek, które zajmują umysł, poruszają serce i wstrząsają duszą.
Prezentujemy fragment:
Robienie krzesła
Dziś planowałem zacząć pisać.
Historie czekają, niczym odległe burzowe chmury,
pomrukując i błyskając na szarym horyzoncie
i mam emaile i wstępy
i książkę, całą cholerną książkę, o kraju i podróży, i wierze,
którą zamierzam napisać.
Zrobiłem krzesło.
Otworzyłem kartonowe pudełko nożem
(sam złożyłem ten nóż),
wyjąłem części, i zaniosłem, ostrożnie, na górę.
„Funkcjonalne siedzisko do nowoczesnego biura”.
Wcisnąłem pięć kółek w podstawę,
odkrywając, że wskakują na miejsce z niezwykle satysfakcjonującym pyknięciem.
Przykręciłem poręcze śrubami,
zastanawiając się nad tym, która jest prawa, a która lewa,
i że śruby nie są takie jak powinny
według opisu w instrukcji. A potem podstawa
pod siedzeniem,
połączona sześcioma czterdziestomilimetrowymi śrubami (które, ku memu zdumieniu, okazały się
sześcioma czterdziestopięciomilimetrowymi śrubami).
Potem podpórka na głowę do oparcia,
oparcie do siedzenia, i tam zaczynają się problemy,
bo środkowa śruba po obu stronach odmawia
wejścia i wkręcenia.
Wszystko to wymaga czasu. Orson Welles jako Harry Lime
przemawia w starym radio, gdy montuję krzesło. Orson spotyka damulkę
i oszukańczą wróżkę, i tłuściocha, i szefa nowojorskiego gangu na wygnaniu,
potem przespał się z damulką, rozwiązał tajemnicę,
odczytał scenariusz
i odebrał zapłatę,
nim zdążyłem zmontować moje krzesło.
Tworzenie książki przypomina nieco tworzenie krzesła.
Może powinno mu towarzyszyć ostrzeżenie
jak w instrukcji krzesła.
Złożona kartka papieru wsunięta do każdego egzemplarza,
ostrzegająca:
„Tylko dla jednej osoby na raz”.
„Nie używać zamiast stołka ani drabiny”.
„Nieposłuchanie tych ostrzeżeń może doprowadzić do poważnych obrażeń”.
Któregoś dnia napiszę inną książkę, a kiedy skończę,
wdrapię się na nią
jak na stołek albo drabinkę,
albo jak na wysoką, starą drewnianą drabinę opartą o pień śliwy,
jesienią,
i zniknę.
Ale na razie posłucham tych ostrzeżeń
i skończę robić krzesło.
Materiały prasowe Wydawnictwo MAG
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |