Najnowszy album Marka Ronsona „Uptown Special” jeszcze przed oficjalną premierą przyniósł już jeden z popularniejszych kawałków ostatnich tygodni – „Uptown Funk” z Bruno Marsem na wokalu. Utwór został okrzyknięty już przeboju na miarę „Get Lucky” roku 2015 przez brytyjski magazyn NME a w sieci tradycyjnie pojawiło się mnóstwo jego coverów. Jednym z najlepszych jest chyba ten nagrany przez formację Fall Out Boy.

Płyta „Uptown Special” zapowiadana jest jako najbardziej innowacyjna i optymistyczna w karierze Marka. Jest też w dużym stopniu zainspirowana muzyką jego wcześniej młodości - hip-hopem, funkiem, soul i R&B. Płyty z taką muzyką puszczał na imprezach jako DJ i do tych brzmień powrócił po latach nagrywając nowy materiał. Album wyprodukowany została przez Jeffa Bhaskera (Kanye West, Drake, Alicia Keys) i powstawał przez ponad 18 miesięcy w studiach w Londynie, Memphis, Los Angeles i Nowym Jorku. Na płycie tradycyjnie Ronsonowi towarzyszy mnóstwo gości: Kevin Parker (Tame Impala), wokalista Miike Snow Andrew Wyatt,, James Ford (Simian Mobile Disco), Hudson Mohawke (TNGHT), DJ Zinc a także sam Stevie Wonder, którego usłyszymy aż w dwóch utworach.

Album ukazuje się w formie cyfrowej oraz na płycie CD (premiera 27 stycznia) i winylu (premiera 17 lutego).