Od 1 sierpnia na ekranach polskich kin będzie można zobaczyć "Tarzana. Króla dżungli" w reżyserii Reinharda Kloossa. W tytułową postać wcielił się Kellan Lutz.

Małpa Kala znalazła w dżungli opuszczone ludzkie niemowlę. Mimo początkowej nieufności stada, postanowiła zaopiekować się dzieckiem. Chłopiec pod opieką górskich goryli wyrasta na silnego młodego mężczyznę znanego jako Tarzan. Kiedy ma 14 lat po raz pierwszy spotyka innego człowieka: Jane Porter, piękną i odważną nastolatkę odwiedzającą Afrykę ze swoim ojcem. Chłopiec zapragnie zrozumieć kim naprawdę jest. Nie spodziewa się, że wkrótce jego czworonożni przyjaciele znajdą się w niebezpieczeństwie przed, którym tylko on będzie mógł ich obronić.

Film został zrealizowany w technice motion capture. Zanim powstała animacja wszystkie sceny musiały zostać zagrane przez aktorów. W trakcie zdjęć w rolę  Tarzana wcieliło się aż czterech różnych aktorów. W produkcji został zaangażowany m.in.: Kellan Lutz, który na planie musiał być ubrany w specjalny kostium uzbrojony w czujniki i punkty referencyjne, do zapisu ruchu na podczerwień.  Swojego głosu królowi dżungli użyczył Jonasz Tołopiło. który dubbingował Harrego Pottera oraz Anakina Skywalkera. Film wyreżyserował Reingard Klooss.