14 marca polską premierę będzie mieć dramat wojenny "Ocalony" Petera Berga przedstawiający prawdziwą historię niewiarygodnej misji czwórki komandosów Navy SEALs.

Ocalony powstawał kilka lat – od czasu wydania książki, będącej podstawą scenariusza do rozpoczęcia zdjęć minęło 5 lat. Peter Berg, reżyser obrazu, podjął się odpowiedzialnego zadania przeniesienia historii o braterstwie, heroizmie oraz niezwykłej odwadze żołnierzy na wielki ekran.

Film przedstawia prawdziwą historię niewiarygodnej misji czwórki komandosów Navy SEALs – Marcusa, Axea, Murpha i Dietza – którzy mieli zneutralizować jednego z przywódców Al-Kaidy, lecz ostatecznie zostali zapędzeni przez wrogie siły w pułapkę w afgańskich górach. Po latach przygotowań oraz miesiącach treningów, w październiku 2012 roku zdjęcia rozpoczęto w górach Sangre de Cristo położonych w parku narodowym w Santa Fe w Nowym Meksyku. Film został nakręcony w większości w prawdziwych lokacjach, wyjaśnia odpowiedzialny za scenografię Tom Duffield.

Ekipa spędziła osiem dni na wysokości nawet 3500 metrów, temperatury sięgały zera. Ażeby jak najlepiej odzwierciedlić afgański region Hindukusz, ekipa kręciła w 10 różnych lokacjach w parku narodowym. Do niektórych dojeżdżano za pomocą wyciągu krzesełkowego, inne były maksymalnie ciche, gdzie słychać było tylko wiatr przedostający się niespiesznie pomiędzy sosnami i osikami czy łopotanie skrzydeł jakiegoś ptaka. Często pojawiały się problemy z łącznością między asystentem reżysera na dole klifu a aktorami grającymi na jego czubku. Kręcenie na terenie, który był zbyt skalisty dla konwencjonalnego sprzętu filmowego, takiego jak krany czy wózki, oznaczało, że autor zdjęć Tobias Schliessler oraz jego operatorzy musieli mocno starać, by osiągnąć pożądane efekty. Nie trzeba chyba dodawać, że i aktorzy, i ekipa stawali przed wieloma podobnymi wyzwaniami, lecz ze względu na charakter projektu, nikt nie narzekał. Zdarzały się chwile, że chciałem się poddać, wyznaje Mark Wahlberg, wcielający się w rolę jedynego żołnierza, któremu udało się przeżyć tamtą misję. Ale przypominałem sobie to, co przeszli Marcus, Axe, Murph i Dietz, wszyscy na pokładzie tego helikoptera i wszyscy, którzy wykonywali podobne misje przed i po nich, kończy.

Film zdobył dwie nominacje do tegorocznych Oscarów i tylko w pierwszy weekend wyświetlania zarobił niemal 40 milionów dolarów. W polskich kinach "Ocalony" od 14 marca.