Pierwszy singel, który zapowiada nową płytę Makowieckiego, zatytułowaną „Moizm” to taneczny kawałek „Holidays In Rome”, który zadebiutował już w stacjach radiowych.
Makowiecki wraca z autorskim materiałem - to jego „deklaracja niepodległości i dojrzałości zarazem”. To zbiór hipnotyzujących, elektronicznych kompozycji, które pod warstwą radykalnych rozwiązań aranżacyjnych i brzmieniowych są również pięknymi, wzruszającymi piosenkami. „To najbardziej bezkompromisowa i osobista rzecz, jaką do tej pory zrobiłem”. – mówi Tomek o swojej nowej płycie.
Poprzedni album Makowieckiego nosił tytuł „Ostatnie wspólne zdjęcie” i ukazał się w 2007 roku. Tak dawno, że można by pomyśleć, że w jego tytule kryła się zła wróżba. Ale to nie znaczy, że próżnował. Udzielał się wokalnie wraz z Moniką Brodką w efemerycznym projekcie Silver Rocket; współtworzył supergrupę NO!NO!NO! z muzykami Myslovitz, z którą wydał bardzo dobrze przyjęty album; wyprodukował płytę „Muzyka z serca 2012”, gdzie miał okazję komponować utwory i współpracować z kilkunastoma osobowościami sceny muzycznej i filmowej, m.in. z Adamem Nowakiem, Zbigniewem Wodeckiem czy Arturem Rojkiem; a także nagrywał i koncertował z Danielem Bloomem, cenionym twórcą muzyki filmowej. A to tylko część z jego aktywności w ostatnich latach. Nic dziwnego, że na kolejny solowy album wciąż brakowało czasu…
W końcu udało się. Płyta narodziła się z wielogodzinnych jam sessions w drewnianej chacie na Kaszubach, a potem przez trzy lata była dopieszczana i cyzelowana przez Makowieckiego w jego domowym studiu, które z czasem zdominowane zostało przez syntezatory i instrumenty elektroniczne, będące główną inspiracją dla jego najnowszych kompozycji. Jak sugeruje tytuł „Moizm”, nowa płyta to bardzo autorski materiał: Makowiecki jest kompozytorem większości utworów, sam też produkował album. Tylko teksty oddał do napisania swoim przyjaciołom o pokrewnej wrażliwości, do których ma pełne zaufanie, w tym Marka Jałowieckiego (znanego z formacji Delons i Generał Stilwell, ale również jako autora „Peggy Brown” spopularyzowanej przez Myslovitz) i Graftmanna (Graftmann, Miss Polski), który napisał teksty do utworów anglojęzycznych.
Jedną z inspiracji dla płyty jest credo literackie Krzysztofa Jerzego Cichosza z 1989r. pt. „Wyznanie Moizmu”, które przedstawia moizm jako prywatną religię wolności. I taka jest właśnie nowa płyta Makowieckiego: świadoma, bezkompromisowa, progresywna i osobista.
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |