28 sierpnia ukaże się powieść Ewy Rajter pt. "Trzy dziewczyny, trzy randki, trzy łóżka". To prowokacyjna komedia autorki bestsellerowego "Kaktusa w sercu".

Zuzanna, Marta i Anka. Każda z nich była w pewien sposób wyjątkowa. Trzy przyjaciółki, trzy wyzwania, trzy historie. Są jak bohaterki serialu „Seks w wielkim mieście” – spragnione życia, wyzwolone, bezkompromisowe, żyjące w rytmie wielkomiejskiej „dżungli”. W tle Warszawa widziana oczyma młodych, wykształconych i kochających życie kobiet – miasto wielkich karier, gorących romansów i równie spektakularnych upadków. Miasto, które albo się kocha, albo nienawidzi...
Trzy kobiety: młode, piękne, wykształcone i doskonale wiedzące, czego chcą od życia. Kiedy zamykają drzwi gabinetu stomatologicznego (Marta jest stomatologiem), agencji reklamowej (tu pracuje Zuzanna) czy sali wykładowej (Anka jest archeologiem), zaczyna się ich prawdziwe życie
„po godzinach”. Porzucają dopasowane kostiumy i służbowe konwenanse na rzecz seksownych sukienek, szalonej zabawy do upadłego i seksualnej otwartości. Pozornie jednak jest to życie bez zasad. Dziewczyny żyją zgodnie ze swoim wewnętrznym kodeksem, w którym przyjaźń jest zawsze na pierwszym miejscu, i obowiązuje zasada „trzech randek”. Nie angażują się w poważniejsze związki, jak ognia unikają zobowiązań. Zdobywają, co chcą i kogo chcą, po czym szybko potrafią się z tym rozstać. Do szczęścia potrzebują właściwie tylko swojego towarzystwa, a mężczyzn traktują jako przyjemny dodatek. Nie mają przed sobą żadnych tajemnic, dzielą się między sobą wszystkim
i o każdej porze. Biorą życie pełnymi garściami i w pełni korzystają z jego wielkomiejskich uroków – odwiedzają modne warszawskie kluby, miejsca, które z pewnością są dobrze znane mieszkańcom stolicy i nie tylko. Imprezują tylko w najmodniejszych śródmiejskich klubach – Powiększeniu, Enklawie. Są szalone – pod wpływem chwili potrafią zaszyć się na całą noc w kasynie hotelu Marriott, czy wyczarterować w środku nocy samolot tylko po to, żeby zobaczyć panoramę Warszawy z lotu ptaka. Są stałymi bywalczyniami Ulubionej przy Nowym Świecie, w której zazwyczaj nad ranem kończą swoje słynne eskapady. Warszawa to ich środowisko naturalne, tu czują się wolne, swobodne
i anonimowe. Nie wszystko w wielkim mieście jest jednak tak proste i łatwe, jak mogłoby się to wydawać. Z pozoru miłe i niezobowiązujące życie trzech młodych przyjaciółek może zburzyć nagłe pojawienie się Michała – licealnej miłości Zuzanny i Marty...
Kobiety takie jak Zuzanna, Marta i Anka nie raz spotykamy w dużych miastach. Widzimy je
w piątkowo-sobotnie wieczory, jak siedząc przy barze, skupiają na sobie męskie spojrzenia. Spotykamy je w pracy, na ulicy, w sklepie, zastanawiając się, gdzie tkwi źródło ich sukcesów i co robią po pracy. Spoglądamy na nie w metrze, myśląc sobie, że muszą być niesamowitymi szczęściarami.
Tego możemy się dowiedzieć z najnowszej książki Ewy Rajter, która jako warszawianka,
a także copywriterska gwiazda agencji reklamowej jak mało kto potrafi „prześwietlić” współczesną stolicę i jej mieszkańców.

Ewa Rajter
Gwiazda copywriterska agencji reklamowej od dawna ostrzyła pióro, aby opisać nocne życie swojego miasta. Jak mówi w jednym z wywiadów: "We współczesnym świecie mężczyźni nie budzą romantycznych uczuć. Ale są bardzo potrzebni. Jak poranna kawa czy wieczorny drink. Kobiety już nie wzdychają, tylko biorą sprawy w swoje ręce. Ten świat jest wart opisania dopóki rządzą nami namiętności".