Już w najbliższy piątek, 24 maja startuje po raz czwarty festiwal Kortofest, w którym – jak co roku – zwycięzca jest tylko jeden i tylko jeden z zespołów zgarnia wszystko. A jest o co walczyć! Wśród nagród 5000 gotówką, sesja nagraniowa, teledysk czy obsługa prasowo-promocyjna. Gwiazdą tegorocznej edycji Kortofestu będą Blade Loki.

– Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony niezwykle wysokim poziomem zespołów, które się zgłosiły – mówi Jakub Roszkiewicz, dyrektor artystyczny Kortofestu. – Znamy już komplet finalistów, zaś w jury zasiądą: znany choćby z Acid Drinkers Maciej „Ślimak” Starosta, Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy Fundacji WOŚP, Marcin Kiełbaszewski, właściciel Studia X, główny sponsor Kortofestu oraz Paweł Boroń, dziennikarz i promotor muzyczny, właściciel agencji Iron Media, redaktor naczelny czasopisma „Rynek Muzyczny”. Wybieramy najlepszy naszym zdaniem zespół, który wygrywa wszystko, czyli 5000 zł gotówką, profesjonalną sesję nagraniową, profesjonalny teledysk, muzyczną obsługę prasowo-promocyjną w ogólnopolskich mediach i całą masę nagród dodatkowych – dodaje.

Finaliści tegorocznej edycji Kortofestu, to:

The Washing Machine (Łódź) Kind Off (Łódź) Straight Jack Cat (Żarki) Naked Brown (Gdynia) The Sin Company (Tarnowskie Góry) Messa (Olsztyn)

Pedal Distorsionador (Gdynia)

Łączna wartość nagród sięga 50.000 zł. Zwycięzca zgarnia wszystko. – Ideą festiwalu jest to, aby pomóc szerzej zaistnieć zespołom, które warto pokazać – mówi Jakub Roszkiewicz.

Zwycięzcami poprzednich trzech edycji Kortofestu były zespoły: uznany na zagranicznych festiwalach Orange The Juice, popularny na krajowej scenie SKA-reggae Majestic oraz odnoszący międzynarodowe już sukcesy The Toobes. W jury zasiadali miedzy innymi Tymon Tymański, Jędrzej `Kodym` Kodymowski, Ania Brachaczek, Paweł Kostrzewa czy Paweł Boroń. Kortofest odbywa się w Olsztynie – od czterech lat równolegle z najgłośniejszymi juwenaliami w Polsce, Kortowiadą.