8 kwietnia na ekrany kin trafi film Krzysztofa Zanussiego "Czarne słońce".

Jego scenariusz, oparty na sztuce Rocco Familiariego, inspirowany jest autentycznymi wydarzeniami, które rozegrały się dwadzieścia lat temu. Agata i Manfredi to para zakochanych. W tajemniczych okolicznościach Manfredi zostaje zamordowany. Po otrząśnięciu się z szoku, kobieta postanawia się zemścić. Nie ufa wymiarowi sprawiedliwości i postanawia sama ukarać mordercę. Odnajduje go i zaczyna uwodzić... 

"Czarne słońce" powstało w koprodukcji włosko-francuskiej i miało już premierę we Włoszech. W głównej roli wystąpiła Valeria Golino znana m.in. z "Rain Man", "Zostawić Las Vegas", czy "Fridy" a muzykę napisał Wojciech Kilar.

Agata i Manfredi są jak anioły, a anioły nie przestrzegają najnowszych trendów w modzie. Właściwie ubranie nie jest w ogóle konieczne, jeżeli mówimy o niewinności - niewinności nie z tego świata. Agata i Manfredi są bardzo piękni, bardzo zakochani i... bardzo nadzy - tak o bohaterach swojego filmu opowiadał sam Zanussi, jeden z największych polskich reżyserów, autor m.in. "Iluminacji", "Barw ochronnych", "Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową", czy "Persona non grata".