Czy polscy widzowie są gotowi na film „Fuck for Forest”? Reżyser Michał Marczak przygląda się poczynaniom kontrowersyjnej organizacji, która pieniądze na ratowanie przyrody pozyskuje z internetowej sprzedaży amatorskiego porno. Film zdobył już główną nagrodę w konkursie dokumentalnym Warszawskiego Festiwalu Filmowego, 23 listopada głośny tytuł trafi do kin w całej Polsce. Dzień wcześniej, w kinie Nowe Horyzonty, czeka nas wrocławska premiera z udziałem reżysera.

Bohaterami filmu są członkowie tytułowej organizacji: pochodzący z zamożnej, konserwatywnej rodziny, Norweg Danny; lider grupy Tommy, a także Leona, której najbardziej z całego grona zależy na wybawianiu świata. Fuck For Forest działa w Berlinie, gdzie członkowie organizacji nagrywają amatorskie filmy pornograficzne, które można potem oglądać na ich stronie internetowej po opłaceniu miesięcznego abonamentu. Za zarobione pieniądze chcą uratować choć małą część amazońskiej dżungli. Jednak każdy z przedstawicieli grupy ma nieco inne motywacje. Tommy'emu zależy na tym, żeby wyzwolić świat z seksualnych zahamowań. Danny ceni sobie możliwość uprawiania wolnej miłości w komunie. Grupa wybiera się do Amazonii, by kupić ziemię i oddać ją za darmo Indianom, gdzie – nieoczekiwanie dla siebie – spotyka się oporem ze strony tubylców.

Działalność ekologiczna Fuck For Forest wzbudza wiele kontrowersji,chociaż nie można im odmówić sprawności w gromadzeniu pieniędzy. Jednak członkowie grupy, którzy są osobami z marginesu społeczeństwa, zostali odrzuceni przez inne organizacje ekologiczne ze względu na sposób pozyskiwania środków. Tommy i reszta nie potrafią tego zrozumieć. Film stawia kilka bardzo aktualnych pytań, do których na pewno warto powrócić w rozmowie z reżyserem. Czy jest możliwe połączenie odpowiedzialności społecznej z hedonizmem? Jak daleko można się posunąć, by realizować szczytne cele? Czy w tych wszystkich działaniach faktycznie chodzi o ratowanie przyrody, czy raczej na pierwszym planie jest zaspokajanie różnorakich potrzeb seksualnych? Dokument Marczaka, którego debiut „Koniec Rosji” zdobył Nagrodę Magicznej Godziny na 7. PLANETE + DOC, przynosi też refleksję na temat skuteczności pomocy niesionej przez światowe organizacje społeczne. Te i inne pytania będzie można zadać reżyserowi w trakcie wrocławskiej premiery filmu, którą poprowadzi Jan Pelczar, dziennikarz filmowy, związany od lat z Radiem RAM.

Po pokazie i spotkaniu z reżyserem  after party w klubie Niskie Łąki,  impreza w iście berlińskim klimacie. Zagrają: Hush Hush Pony, wrocławski skład DJ'ski, znany m.in. dzięki wspólnym nagraniom z zespołem Sistars, równie uznany producencko-didżejski projekt Pvre Gold (Paweł Klimczak i Jędrek Jendrośka), a o stronę wizualną zadba VJ Optical.

Na pokaz zapraszają: Against Gravity, kino Nowe Horyzonty i Akademia Filmu Dokumentalnego „MovieWro”.

Więcej o filmie na:
www.againstgravity.pl
www.facebook.com/fffthemovie
www.facebook.com/filmyAgainstGravity

Co: „Fuck For Forest”, reż. Michał Marczak – wrocławska premiera
Gdzie: kino Nowe Horyzonty, Wrocław, sala 7
Kiedy: 22 listopada, godz. 20:30
Bilety: do nabycia w kasie kina NH (www.kinonh.pl)