Magdalena Witkiewicz zawsze kojarzyła mi się z książkami, które gwarantują dobrą zabawę. Poczucia humoru w jej książkach nie brakuje. "Milaczek" jak i "Panny roztropne" miło wspominam do dziś, nabrałam już nawet ochoty, by do nich już powrócić. Jakiś czas temu Autorka mnie zaskoczyła! Pozytywnie zaskoczyła! Wydała "Opowieść niewiernej", która już nie bawi, a raczej daje do myślenia, ba! Zmusza do przemyśleń nad własnym życiem, własnym szczęściem i własnym małżeństwem... Pochłonęłam "Opowieść niewiernej", bo to świetna powieść, którą warto przeczytać. Szczerze mówiąc pomyślałam: czym mnie jeszcze Witkiewicz zaskoczy? Czy w ogóle zaskoczy???? Zaskoczyła pisząc bajkę dla dzieci. "Lilka i spółka" zapowiada się ciekawie... Czy na tym koniec? Czy Magda Witkiewicz wróci do humorystycznych książek dla kobiet!? Absolutnie! Kolejne zaskoczenie! Witkiewicz pisze dalej dla kobiet i o kobietach, ale tym razem przełamując stereotypy, napisała powieść erotyczną!!!! Podejrzewam jednak, że "Szkoła żon" nie pozostanie w rękach kobiet zbyt długo, egzemplarze domowe są wydzierane przez mężów, narzeczonych, kolegów!!! Czy działa tytuł? Okładka? Czy może seria z tulipanem ma już swoich odbiorców i nie chodzi mi tu o kobietki!?
"Szkoła żon" jakże wymowny tytuł. Idealnie dobrany i opisujący treść powieści. Wystarczy jeden gest, by znaleźć się w tak renomowanej, a zarazem dyskretnej szkole...
Julia wraz z przyjaciółkami wybrała się do klubu, by uczcić uprawomocnienie się wyroku. Wreszcie rozstała się z mężem, który nie był ideałem mężczyzny. Dobra zabawa, muzyka, alkohol i toasty. Przyjaciółki mają niezłą zabawę. Dosiada się do nich fajny i sympatyczny Konrad, któremu w oko wpada Julka. W pewnym momencie do stolika podchodzi hostessa, która zbiera wizytówki, jednocześnie informując o loterii i rozdając ulotki. Julce sprzyja los, nawet nie wie kiedy wygrywa główną nagrodę - czyli pobyt w pięciogwiazdkowym hotelu...
W tym samym czasie, w tym samym barze pojawia się Jadwiga, której przeczucie nie myliło...
Jednak najlepszy punkt obserwacyjny ma Misia, która pracuje w barze jako kelnerka.
Trzy kobiety, trzy charaktery, trzy historie - los skrzyżował ich drogi...i zaprowadził do ekskluzywnej szkoły... Szkoły żon czy szkoły życia? Sami się przekonajcie!
"Szkołę żon" pochłonęłam! Magdalena Witkiewicz zdecydowanie potrafi pisać i to nie tylko o seksie! Muszę się przyznać, że mam pewne odczucia. Mianowicie miałam wrażenie, że na początku Autorka była nieco onieśmielona scenami erotycznymi, ale niepotrzebnie! Sceny, które opisuje są bardzo wyważone, ze smakiem, ale przede wszystkim bardzo realistyczne. Nie przekracza żadnych granic. Sceny erotyczne są jak najbardziej miłym dodatkiem do całej historii. "Szkoła żon" to z całą pewnością delikatny erotyk, który bardziej poucza kobiety, aniżeli powoduje niesmak. Z czasem jednak Witkiewicz robiła się coraz to bardziej ośmielona, ale nadal nie przekraczała granic, nadal erotyka pozostawała wyważona i świetnie napisana. Z pewną dozą nieśmiałości przełamywała opór i swoją nieśmiałość.
Magdalena Witkiewicz zrobiła na mnie wrażenie. Jak pisałam na początku kojarzy mi się z innymi książkami, ale muszę przyznać się, że pozytywnie mnie zaskoczyła. Trzeba to powiedzieć: jest pisarką wszechstronną! A to cieszy!
"Szkoła żon", a raczej szkoła żon, ze SPA, masażem, wysokim standardem, wykładami, przydałaby się nie jednaj z nas! Z czasem, kolejnym rokiem w małżeństwie, czy też w związku, zapominamy o sobie. Zapominamy być egoistkami, zatracamy gdzieś po drodze ten nasz cenny egoizm! Z każdym rokiem nasze priorytety się zmieniają, zmieniają się poglądy i nasze potrzeby, które chyba same gdzieś tłamsimy. Ale po co?! To jest dobre pytanie i u nie jednej z nas pozostanie retorycznym.
Może po lekturze zrobimy coś dla siebie, odszukamy i odkurzymy nasz zdrowy rozsądek i egoizm kiedyś dla nas tak bardzo cenny? Autorka usilnie nas na to namawia, jeśli tylko poszukamy w książce drugiego dna...
Nie jedna z nas utożsami się z jedną z głównych bohaterek czy to z Julią, Misią czy choćby z Jadwigą, zwaną Jagódką. Te trzy kobiety ( ale też inne, które się znalazły w szkole) znalazły się tam, by zrobić coś z własnym życiem, i choć na początku myślały o swoich partnerach, to z czasem zrozumiały, że najważniejsze jednak jest coś innego...
Po przeczytaniu "Szkoły żon" gwarantuje, że przynajmniej co druga czytelniczka przemyśli własne życie, własne postępowanie, czy choćby odkurzy własne ego i egoizm, który gdzieś z czasem się zagubił... Spojrzy inaczej na nagość czy też doceni własną wartość, przestanie udawać, że nie widzi zdrad męża czy partnera!
"Szkoła żon" to książka, która dała mi do myślenia, która otwarła oczy na pewne sprawy...
Nie jest to lektura wulgarna. Jest też całkowicie inna od tomu pierwszego z serii: z tulipanem - i to jest właśnie w tym wszystkim najlepsze! Różnorodność serii, różnorodność Autorów i różnorodne spojrzenie na erotykę! Brawa dla Magdy Witkiewicz za świetną i pouczającą powieść, ale i za to, że się odważyła napisać powieść erotyczną!
Polecam głównie kobietom, które uważają się za szczęśliwe mężatki, kobietom spełnionym, ale także tym, które jeszcze szukają w życiu swojego szczęścia. Idealna powieść dla kobiet, które zapomniały co to egoizm, seks czy też własna wartość! "Szkoła żon" daje niezłe lekcje, w których warto wziąć udział! Wręcz trzeba! Polecam!!
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |