To była polska noc w Hollywood. Po raz pierwszy w historii film znad Wisły otrzymał Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.
- Nie wiem, jak się tu dostałem, zrobiłem czarno-biały film o potrzebie spokoju, wycofania się ze świata i kontemplacji. I oto jestem, w tym zgiełku...