Kiedy skończyłam 18 lat, jedynym moim marzeniem było wyjście na scenę i wykrzyczenie swojego młodzieńczego buntu, swoich emocji, siebie… Myślałam, że to będzie jednorazowe, że nikt nie zaufa tej szalonej i niegrzecznej dziewczynie, jaką byłam.
Po 25 latach, kiedy okazało się, że s...