Od czasów „Kontrolerów” z 2003 r. nie było na pewno węgierskiego filmu, który robiłby taką furorę na świecie co „Syn Szawła”. Dzieło Laszlo Nemesa jest tak ciepło przyjmowane, gdziekolwiek się pojawi, że już wymienia się je jako głównego kandydata do zagranicznego Oscara za 2015 r. Czym ta osadzona w obozie koncentracyjnym opowieść tak porusza światową widownię?
Tytułowym bohaterem jest Szaweł (Geza Rohrig), węgierski Żyd i jeden z Kapo obozu w Auschwitz. Do jego codziennych obowiązków należy przeszukanie przywożonych do Oświęcimia Żydów, skierowanie ich do komór śmierci i posprzątanie budynku z ciał, gdy już dokona się eksterminacja. Wśród jednego z setek transportów, które obsłużył, Szaweł rozpoznaje swojego syna, którego nie widział od rozpoczęcia wojny. Nie udaje mu się uchronić go przed śmiercią, ale postanawia za wszelką cenę nie dopuścić do spalenia ciała chłopca w obozowym piecu, by móc urządzić mu godny pogrzeb. W tym celu rozpoczyna poszukiwania rabina w obozie, co okazuje się trudniejsze niż myślał, zwłaszcza że Niemcy rozpoczynają operację wymiany członków oddziału Kapo na nowych.
Laszlo Nemes doprowadza widza tak blisko Zagłady, jak tylko to możliwe, ale jednocześnie nie epatuje przemocą. W filmie całe zło i śmierć dzieją się w tle, mimochodem, są nieustannie obecne, wszechogarniające, choć nie najistotniejsze dla historii. Ta nieuchronność obozowej rzeczywistości, to, że nikt z nią nie walczy, nie zapobiega, są w „Synu Szawła” bodaj najstraszniejsze. Kapo nie ufają sobie nawzajem, ledwie zamienią jakieś słowo między sobą, każdy z nich skupiony jest na tym, by samemu przetrwać to piekło. Szaweł, dla którego pochówek syna nagle staje się ważniejszy niż własne życie, staje się kimś niepasującym do tych realiów, wręcz niebezpiecznym dla innych przez niepodporządkowanie się nadrzędnemu celowi – przetrwaniu.
Intensywność filmu Laszlo Nemesa bierze się z doskonałych, ciasnych zdjęć (za które doceniony został na bydgoskim Camerimage operator Matyas Erdely). Kamera śledzi poczynania Szawła odsłaniając kolejne skrawki przerażającej obozowej rzeczywistości, ukazując cały bród i nieszczęście, ale także i nieludzką systematyczność niemieckiej machiny Zagłady. Na pochwałę zasłużył też odtwórca głównej roli Geza Rohrig, który niemal ani na chwilę nie znika z kadru. Jego nieoczywista, subtelna gra stanowi ogromną siłę tego na wskroś naturalistycznego dzieła.
„Syn Szawła” to jedna z najbardziej realistycznych filmowych wizji życia w obozie koncentracyjnym w historii kina. Laszlo Nemes swoimi doskonałymi wyborami, takimi jak np. całkowite pozbawienie filmu muzyki, stworzył dzieło, które wbija się w pamięć widza na długo po seansie. Zestawienie zupełnie bezpretensjonalnego przedstawienia tragicznych wydarzeń, które każdego dnia miały miejsce w niemieckich obozach, razem z filozoficznym wydźwiękiem fabuły sprawia, że „Syn Szawła” to pozycja obowiązkowa dla każdego interesującego się kinem.
Film wchodzi do polskich kin 22 stycznia 2016 r.
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. Twoja opowieść o mnie | o.laf |
10. przyjemność | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |